Ukraina) - Prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz polecił w czwartek szefowi MSW Anatolijowi Mohylowowi, który składał raport po rosyjsku, aby w ciągu dwóch miesięcy opanował język ukraiński.
Janukowycz był wyraźnie niezadowolony z tego, że Mohylow na spotkaniu resortów siłowych w sprawie zapobiegania przestępczości i walki z narkomanią składał sprawozdanie po rosyjsku.
"Daję panu dwa miesiące na przejście na język ukraiński" - cytują prezydenta ukraińskie agencje.
Reprymenda ze strony znanego z prorosyjskich poglądów prezydenta jest tym bardziej niespodziewana, że obiecywał on podczas kampanii wyborczej poszerzenie możliwości posługiwania się rosyjskim. Jednocześnie jednak nigdy nie zobowiązywał się do nadania mu rangi języka państwowego, choć rosyjskie media często tak to przedstawiały.
Miejsce języka rosyjskiego w życiu publicznym na Ukrainie jest problemem zarówno społecznym, jak i politycznym. Znaczna grupa obywateli Ukrainy średniego i starszego pokolenia (głównie na wschodzie i południu kraju) nie włada językiem ukraińskim (zwłaszcza w piśmie). Podczas gdy dla środowisk narodowo-demokratycznych eliminacja języka rosyjskiego jest pierwszoplanowym celem politycznym, środowiska komunistyczne i rusofilskie dążą do nadania rosyjskiemu statusu równorzędnego języka państwowego, otwarcie deklarując, że ma to być krok wymierzony w "ukraiński nacjonalizm".(PAP)
jo/ kar/