"11 listopada - Narodowe Święto Polski" - taki napis pojawił się w czwartek na ogromnym telebimie w centrum Charkowa na wschodniej Ukrainie w związku z obchodzonym tego dnia Świętem Niepodległości Polski.
Rocznicę odzyskania niepodległości uczcili mieszkający na Ukrainie Polacy oraz polscy dyplomaci, a życzenia okolicznościowe przekazał prezydentowi Polski Bronisławowi Komorowskiemu prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz.
"Historia stanowienia niepodległego państwa polskiego jest przykładem konsekwentnych i przeprowadzonych z sukcesem przemian w kierunku rozwiniętego i demokratycznego kraju (...)" - czytamy w depeszy Janukowycza do Komorowskiego.
W dniu niepodległości mieszkający na Ukrainie Polacy i polscy dyplomaci oddali hołd w znajdujących się w tym kraju miejscach, gdzie spoczywają polscy bojownicy o wolność.
Przedstawiciele konsulatu polskiego w Kijowie odwiedzili tego dnia Cytadelę, gdzie złożyli kwiaty pod tablicą upamiętniającą śmierć więzionych tu powstańców styczniowych, oraz kwaterę legionistów na stołecznym cmentarzu Bajkowa.
Uczczono również pamięć polskich ofiar NKWD na cmentarzysku w podkijowskiej Bykowni oraz Polaków pochowanych w Żytomierzu, Lwowie i innych miejscach.
W Charkowie o Święcie Niepodległości Polski wiedział w czwartek każdy, kto pojawił się w centrum miasta. Informujące o tym wydarzeniu napisy wyświetlane były przez cały dzień na wielkim telebimie na placu Swobody (Wolności) na tle biało-czerwonej flagi i postaci Józefa Piłsudskiego.
"Była to inicjatywa jednego z charkowskich przedsiębiorców, który użyczył swego telebimu w geście wdzięczności dla Polaków, z którymi współpracuje" - wyjaśnił w rozmowie telefonicznej z PAP Jan Granat, konsul generalny RP w Charkowie.
Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)
jjk/ ro/
