Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ukraina: Symferopol zadowolony z wniosku Putina o użycie wojsk

0
Podziel się:

"Rosja, Rosja!" oraz "Putin, Putin!" skandowali w sobotę mieszkańcy
Symferopola na Krymie po wiadomości, że rosyjski prezydent Władimir Putin zwrócił się do wyższej
izby parlamentu swego kraju o zgodę na użycie rosyjskich sił zbrojnych na terytorium Ukrainy.

"Rosja, Rosja!" oraz "Putin, Putin!" skandowali w sobotę mieszkańcy Symferopola na Krymie po wiadomości, że rosyjski prezydent Władimir Putin zwrócił się do wyższej izby parlamentu swego kraju o zgodę na użycie rosyjskich sił zbrojnych na terytorium Ukrainy.

Nad gmachami budynków państwowych w stolicy znajdującej się w składzie Ukrainy Autonomicznej Republiki Krymu wywieszono rosyjskie flagi, a z centrum miasta zniknęła ukraińska milicja.

Jej miejsce zajęli uzbrojeni młodzieńcy w mundurach bez znaków rozpoznawczych. Po Symferopolu maszerowały kolumny mężczyzn, którzy skandują "Krymie! Powstań!", "Sewastopolu! Powstań!".

Ludzie, pytani przez PAP, jak przyjęli wniosek Putina, odpowiadali, że z radością. "Jesteśmy bardzo zadowoleni. Marzyliśmy o tym przez całe życie. Krym nie powinien należeć do Ukrainy, my jesteśmy Rosjanami i nie mamy z tymi banderowcami nic wspólnego. Chcemy do Rosji" - powiedział około 70-letni mężczyzna na głównym deptaku Symferopola.

Na pytanie, czy wiedzą, że Putin poprosił Radę Federacji o zgodę na użycie wojska nie tylko na Krymie, ale i w innych regionach Ukrainy, młodzi ludzie trzymający flagę Rosji odpowiedzieli przecząco. "A, wobec Ukrainy? No, ale przecież wszystkie obwody południowo-wschodnie chcą do Rosji!" - argumentowali.

Mieszkańcy Symferopola są przekonani, że działania Putina nie wywołają wojny. "Żadnej wojny nie będzie, nie trzeba być takim pesymistą" - powiedziały PAP dwie kobiety z dziećmi obserwujące demonstrację sił prorosyjskich przed pomnikiem Lenina. Sytuacja w mieście jest spokojna. Normalnie działają telefony, internet i stacje telewizyjne. Jednak na lotnisku w Symferopolu nadal nie lądują, ani nie startują samoloty. Niektórzy cudzoziemcy opuszczają Półwysep Krymski koleją. Dziennikarze na razie tu zostają.

W sobotę po południu Rada Federacji zezwoliła na użycie Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej na terytorium Ukrainy.

Z Symferopola Jarosław Junko (PAP)jjk/ ksaj/ ap/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)