Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ukraina: UDAR Kliczki apeluje o sankcje dla fałszerzy wyborów

0
Podziel się:

Ukraińska partia opozycyjna UDAR (Cios) znanego boksera Witalija Kliczki
zaapelowała w piątek do Zachodu o objęcie sankcjami osób odpowiedzialnych za fałszerstwa podczas
wyborów parlamentarnych na Ukrainie.

Ukraińska partia opozycyjna UDAR (Cios) znanego boksera Witalija Kliczki zaapelowała w piątek do Zachodu o objęcie sankcjami osób odpowiedzialnych za fałszerstwa podczas wyborów parlamentarnych na Ukrainie.

Zdaniem ugrupowania sankcje powinny dotknąć zarówno organizatorów, jak i ludzi bezpośrednio zaangażowanych w fałszowanie wyników głosowania.

UDAR oskarżył jednocześnie władze o naciski na Centralną Komisję Wyborczą (CKW) i zażądał ich zaprzestania. Jest to odpowiedź na apel premiera Mykoły Azarowa, który wzywał w czwartek wszystkie siły polityczne do powołania w parlamencie szerokiej koalicji opartej na wartościach europejskich.

"Zamiast mówić o jakichkolwiek negocjacjach, władze powinny wstrzymać naciski na CKW i uznać zwycięstwo opozycji w spornych okręgach jednomandatowych. Prokuratura z kolei powinna natychmiast wszcząć śledztwo w sprawie fałszerstw, do których doszło w szeregu okręgów jednomandatowych" - głosi oświadczenie partii Kliczki.

Dwa dni wcześniej za sankcjami dla ukraińskich urzędników opowiedział się prezes fundacji Freedom House David Kramer. Według niego zastosowanie sankcji popiera także Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE).

"My, Freedom House i OBWE, zaczniemy domagać się wprowadzenia personalnych sankcji, które będą polegały przede wszystkim na niewydawaniu wiz ukraińskim urzędnikom odpowiedzialnym za naruszenia (wyborcze)" - oświadczył Kramer.

Opozycja na Ukrainie oskarża władze o fałszowanie wyników głosowania w okręgach jednomandatowych, gdyż mimo wstępnych danych o zwycięstwie kandydatów opozycyjnych wygraną przypisuje się tam przedstawicielom rządzących bądź osobom przez nich popieranym.

W wyborach parlamentarnych, które odbyły się 28 października, Ukraińcy wybierali 450-osobową Radę Najwyższą, w której połowa składu to kandydaci z list partyjnych, a połowa - kandydaci z okręgów jednomandatowych.

To, czy rządząca Partia Regionów, która zwyciężyła wybory, zdoła utrzymać większość w nowym parlamencie zależy od liczby lojalnych wobec niej deputowanych wybranych w okręgach jednomandatowych.

Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)

jjk/ mmp/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)