Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Unia Polskich Teatrów w obronie teatru repertuarowego

0
Podziel się:

Przyjęcie nowelizacji ustawy o działalności kulturalnej w obecnym kształcie
grozi rozpadem teatrów opierających swoje istnienie o zespół aktorów - alarmuje Unia Polskich
Teatrów. Drugie czytanie projektu ustawy odbędzie się w Sejmie jeszcze w tym tygodniu.

Przyjęcie nowelizacji ustawy o działalności kulturalnej w obecnym kształcie grozi rozpadem teatrów opierających swoje istnienie o zespół aktorów - alarmuje Unia Polskich Teatrów. Drugie czytanie projektu ustawy odbędzie się w Sejmie jeszcze w tym tygodniu.

Funkcjonowaniu teatrów repertuarowych może zagrozić zapis o umowach sezonowych zawieranych na czas określony, który przewidziano w projekcie nowelizacji ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej - powiedział prezes Unii Polskich Teatrów, Maciej Englert, na poniedziałkowej konferencji prasowej, która odbyła się w siedzibie Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan.

Przygotowany przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego projekt nowelizacji przewiduje m.in. wprowadzenie w instytucjach artystycznych tzw. umów sezonowych zawieranych na czas określony, od jednego do pięciu sezonów. Duże kontrowersje wśród środowisk twórczych budzi również obowiązek uzyskiwania zgody na podjęcie dodatkowego zatrudnienia dyrektora instytucji, w której artysta jest zatrudniony.

Zdaniem Englerta, teatry repertuarowe, które zatrudniają pracowników etatowych tworzących zespół artystów, po przyjęciu noweli nie mogłyby zachować ciągłości pracy. Zatrudnieni na umowę na czas nieokreślony artyści mieliby możliwość wypowiedzenia jej w trakcie sezonu artystycznego, nie dając teatrowi czasu na wprowadzenie zmian w repertuarze lub znalezienie nowego aktora.

Aby uchronić specyfikę zawodu aktora w teatrze repertuarowym, związek pracodawców Unia Polskich Teatrów proponuje wprowadzenie umów sezonowych na nieokreśloną liczbę sezonów. Zgodnie z modelem umowy zaproponowanym przez związek, umowa sezonowa podlegałaby wypowiedzeniu przez pracownika lub pracodawcę w terminie do 30 kwietnia każdego sezonu artystycznego, trwającego od 1 września do 31 sierpnia. "Do końca sierpnia teatr mógłby przygotować się na tę zmianę" - uważa Englert.

Jeżeli do 31 kwietnia ani teatr, ani aktor nie złożyliby wypowiedzenia, umowa obowiązywałaby przez każdy następny sezon. Taki model umowy rozwiązałby również przewidziany w projekcie kontrowersyjny pomysł, aby prawo do uzyskania umowy na czas nieokreślony miał artysta legitymujący się 15-letnim stażem pracy, ponieważ umowa sezonowa byłaby umową na czas nieokreślony.

Jak podkreślił prezes, propozycja związku ma służyć "zachowaniu w kulturze polskiej teatru opartego o zespół aktorów, którzy wspólnie pracują nad tworzeniem własnego kierunku artystycznego i wypracowywaniem jednej idei". Teatr repertuarowy, w odróżnieniu od teatrów powołanych do realizacji jednego projektu, "umożliwia przekazywanie tradycji polskiego teatru młodym pokoleniom oraz pozwala rozwijać się młodym artystom, którzy sztuki scenicznej uczą się od mistrzów, z którymi grają" - mówił Englert.

Unia Polskich Teatrów popiera wprowadzenie obowiązku uzyskiwania zgody pracodawcy na podjęcie dodatkowego zatrudnienia - podkreślił wiceprezes unii Krzysztof Torończyk. Jak tłumaczył Englert, podpisując kontrakt z aktorem serialowym nikt nie wyobraża sobie, aby nie zabezpieczono się przed rezygnacją aktora w czasie kręcenia serialu. Jego zdaniem, w teatrze ta kwestia również powinna zostać uregulowana.

Prezes Unii Polskich Teatrów zauważył, że przypadek zwolnionej z Teatru Narodowego w kwietniu b.r. Grażyny Szapołowskiej, która nie wystąpiła w spektaklu, gdyż wzięła udział w programie telewizyjnym, był odosobniony. "To są nowe zjawiska, ponieważ dotychczas widza darzono większym szacunkiem" - mówił. Jednak, jego zdaniem, takie sytuacje będą mieć miejsce coraz częściej, ponieważ aktor za swoją pracę w teatrze nie otrzymuje wystarczającej rekompensaty finansowej i satysfakcji. "Jeżeli etos zaczyna odchodzić na bok, wtedy musi zacząć funkcjonować prawo" - zaznaczył prezes.

Unia Polskich Teatrów powstała w 2003 roku, zrzesza 16 teatrów z całej Polski. Zgodnie ze statutem, związek został założony, aby dbać o zachowanie rangi teatrów w życiu społecznym i publicznym. Najważniejszym celem unii jest powstanie ustawy o teatrach - zapisów regulujących działanie teatrów.(PAP)

mce/ ls/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)