Oświęcimski Urząd Skarbowy podjął merytoryczną decyzję w sprawie podatku za 2003 rok rzecznika rządu Pawła Grasia - poinformowała naczelnik Urzędu Skarbowego w Oświęcimiu Barbara Wolf.
Naczelnik nie ujawniła jej treści. Dodała zarazem, że decyzji za kolejne lata można się spodziewać w najbliższym czasie. Paweł Graś ma 14 dni od otrzymania decyzji na odwołanie do Izby Skarbowej w Krakowie.
Warszawska Prokuratura Okręgowa od 20 listopada prowadzi śledztwo dotyczące podejrzenia złożenia nieprawdziwych oświadczeń majątkowych przez Grasia - chodzi o trzy oświadczenia. Prokuratorzy badają, czy informacje zawarte w oświadczeniach są zgodne z prawdą.
Sprawa dotyczy ujawnionego przez media faktu, że Graś od 13 lat mieszka w willi znajomego i nie płaci za to.
W lipcu "Super Express" napisał, że Graś od 13 lat mieszka w willi w Zabierzowie, należącej do niemieckiego biznesmena Paula Roglera nie płacąc za to. Graś tłumaczył, że korzysta z domu nieodpłatnie na mocy "świadczeń wzajemnych".
Eksperci uznali jednak, że Graś powinien płacić od tej korzyści podatek, a Urząd Skarbowy wszczął postępowanie sprawdzające.
Postępowanie podatkowe wobec rzecznika rządu wszczął oświęcimski urząd skarbowy. W listopadzie rzeczniczka naczelnika tego urzędu poinformowała, że postępowanie zakończone zostanie wydaniem decyzji określającej wysokość zobowiązania podatkowego.(PAP)
szf/ kno/ mok/ jbr/