Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

USA "mocno sceptyczne" ws. oferty złożonej Syrii przez Rosję

0
Podziel się:

#
Dochodzą wypowiedzi przedstawicieli Białego Domu i Hillary Clinton
#

# Dochodzą wypowiedzi przedstawicieli Białego Domu i Hillary Clinton #

09.09. Waszyngton (PAP/Reuters,AP,AFP) - Stany Zjednoczone starannie rozważą propozycję Rosji złożoną Syrii w sprawie objęcia syryjskiej broni chemicznej kontrolą międzynarodową, ale są "mocno sceptyczne" w sprawie tej oferty - poinformowała w poniedziałek rzeczniczka Departamentu Stanu Marie Harf.

Również przedstawiciele Białego Domu wyrazili ostrożność wobec rosyjskiej propozycji i wyrazili sceptycyzm w kwestii intencji reżimu w Damaszku.

"Będziemy musieli poważnie przyjrzeć się oświadczeniu Rosji, tak by zrozumieć, co dokładnie Rosjanie proponują. Jest oczywiste, że jesteśmy mocno sceptyczni" - powiedziała rzeczniczka Departamentu Stanu. Wyraziła obawę, że może chodzić o grę na zwłokę. Przypomniała też, że w przeszłości Syria konsekwentnie odmawiała zniszczenia swojego arsenału chemicznego.

Zastępca doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego prezydenta Baracka Obamy, Tony Blinken, oświadczył, że jeśli Syria podejmie działania w celu pozbycia się broni chemicznej, to USA przyjmą to przychylnie. Ocenił jednocześnie, że nadal należy wywierać presję na Syrię i dlatego Kongres USA powinien udzielić zgody Obamie na działania zbrojne przeciw Syrii.

Inny przedstawiciel Białego Domu Ben Rhodes zapewnił, że Stany Zjednoczone są gotowe do rozmów z Rosją, by przekonać się, czy oferta objęcia syryjskiej broni chemicznej kontrolą międzynarodową jest godna zaufania. Jednak USA nie chcą, by była to próba grania na zwłokę - podkreślił Rhodes i wskazał, że Waszyngton jest sceptyczny wobec ogłoszonej przez Rosję propozycji.

Była sekretarz stanu USA Hillary Clinton powiedziała w poniedziałek po spotkaniu z Obamą, że każde działania Syrii, które poddałyby jej broń chemiczną kontroli międzynarodowej, byłyby "ważnym krokiem". Oceniła, że społeczność międzynarodowa musi rozwiązać kwestię syryjskiej broni jak najszybciej, a Rosja musi poprzeć te wysiłki.

Jak poinformował w poniedziałek rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow, Moskwa złożyła Syrii ofertę w sprawie kontroli nad bronią chemiczną. Krótko potem szef MSZ Syrii Walid el-Mualim powiedział, że jego kraj przyjmuje z zadowoleniem tę propozycję.

"Wzywamy władze Syrii, by nie tylko zgodziły się na ustanowienie międzynarodowej kontroli nad miejscami przechowywania broni chemicznej i by broń chemiczna została następnie zniszczona, ale także do tego, by przyłączyły się w pełni do Organizacji ds. Zakazu Broni Chemicznej" - oświadczył Ławrow. Wyraził nadzieję, że odpowiedź Syrii na tę propozycję pozwoliłaby uniknąć zbrojnego ataku na Syrię, rozważanego przez Stany Zjednoczone.

Deklaracje szefów dyplomacji Rosji i Syrii nastąpiły kilka godzin po wypowiedzi sekretarza stanu USA Johna Kerry'ego w sprawie Syrii. Kerry powiedział, że prezydent Baszar el-Asad może zapobiec interwencji zbrojnej USA, jeśli przekaże wspólnocie międzynarodowej całą swą broń chemiczną.

Zastrzegł przy tym, że syryjski prezydent nie jest gotów na takie rozwiązanie. Departament Stanu bezzwłocznie zaznaczył, że nie należy interpretować wypowiedzi Kerry'ego jako ultimatum lub oferty negocjacyjnej skierowanej do Asada.(PAP)

awl/ mc/

14544173 14544339 14544296 arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)