Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

USA: Na Wall Street kolejny dzień spadków

0
Podziel się:

Akcje na Wall Street spadły w czwartek do najniższego poziomu od 4
miesięcy. Uwaga inwestorów wciąż skupia się głównie na Grecji, której agencja Fitch obniżyła rating
z z B minus do CCC. Nastrojów na rynku nie poprawiły gorsze od oczekiwań dane z amerykańskiej
gospodarki.

Akcje na Wall Street spadły w czwartek do najniższego poziomu od 4 miesięcy. Uwaga inwestorów wciąż skupia się głównie na Grecji, której agencja Fitch obniżyła rating z z B minus do CCC. Nastrojów na rynku nie poprawiły gorsze od oczekiwań dane z amerykańskiej gospodarki.

Na zamknięciu Dow Jones Industrial spadł o 156,06 pkt. (1,24 proc.) do 12.442,49 pkt.

Indeks S&P 500 obniżył się o 19,94 pkt. (1,51 proc.) i wyniósł na koniec dnia 1.304,86 pkt.

Nasdaq Composite stracił 60,35 pkt. (2,10 proc.) i spadł do 2.813,69 pkt.

Na rynku nie słabną obawy o przyszłość Grecji w strefie euro. Europejski Bank Centralny poinformował, że tymczasowo zaprzestał pożyczać pieniądze niektórym greckim bankom, aby ograniczyć swoją ekspozycję na ryzyko. Wcześniej prezes EBC Mario Draghi powiedział, że bank chce, aby Grecja pozostała w strefie euro. Szef EBC zasugerował jednak jednocześnie, że bank nie złamie swoich zasad, aby zapobiec wyjściu Grecji z unii walutowej.

Agencja ratingowa Fitch obniżyła w czwartek notę Grecji z B minus do CCC, uzasadniając to obawami przed wykluczeniem jej ze strefy euro. Agencja wyjaśnia, że obniża rating w związku z wysokimi notowaniami greckich partii antyreformatorskich.

W Grecji w połowie czerwca odbędą się ponowne wybory parlamentarne, gdyż po głosowaniu z 6 maja nie udało się stworzyć koalicji rządzącej. W tych wyborach ok. 70 proc. głosów dostały w sumie partie sprzeciwiające się pakietowi ostrych reform i oszczędności wynegocjowanemu z UE i MFW w zamian za pomoc finansową.

Jest mało prawdopodobne jednak, że kolejne wybory przyniosą zwycięstwo partiom, skłonnym kontynuować realizacje uzgodnionych z UE programów oszczędnościowych. Powoduje to, że od kilku dni nasilają się groźby polityków UE dotyczące wyjścia Grecji ze strefy euro.

Analitycy wskazują, że największym zagrożeniem zwianym z wyjściem Grecji ze strefy euro jest perspektywa rozlania się greckich problemów na inne kraje południa europy, szczególnie Hiszpanii. Te obawy znalazły odbicie w czwartkowej aukcji hiszpańskich papierów skarbowych Hiszpańskie ministerstwo finansów sprzedało obligacje 3-letnie przy średniej rentowności 4,375 proc., wobec 2,89 zanotowanych na aukcji kwietniu.

W czwartek inwestorzy poznali kilka najnowszych danych z amerykańskiej gospodarki, które zdecydowanie nie poprawiły ich nastrojów.

Departament Pracy poinformował, że liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu w USA pozostała bez zmian wobec poprzedniego tygodnia i wyniosła 370 tys. Ekonomiści z Wall Street spodziewali się, że liczba nowych bezrobotnych wyniesie 365 tys.

Liczba bezrobotnych kontynuujących pobieranie zasiłku wzrosła o 17 tys. i wyniosła 3,265 mln w tygodniu, który skończył się 5 maja. Analitycy spodziewali się 3,225 mln osób.

Indeks Philadelphia Fed w maju spadł do minus 5,8 pkt z plus 8,5 pkt w kwietniu. Analitycy spodziewali się indeksu na poziomie plus 10,0 pkt.

Conference Board podała, że indeks wyprzedzający koniunktury spadł w kwietniu o 0,1 proc. Analitycy spodziewali się wzrostu tego wskaźnika o 0,1 proc. W marcu indeks wzrósł o 0,3 proc.

Wyniki kwartalne przed sesja podał Wal-Mart. Zysk tej największej na świecie sieci detalicznej w I kwartale 2012 r. wyniósł 1,09 USD na akcję wobec 0,98 USD na akcję przed rokiem. Analitycy spodziewali się w I kw. zysku na poziomie 1,04 USD na akcję. Przychody spółki w I kwartale wyniosły 113,02 mld USD wobec szacowanych 110,5 mld USD.

Dzięki lepszym od oczekiwań wynikom akcje Wal-Mart zyskiwały w ciągu dnia ponad 5 proc.

Prawie 10 proc. zyskały akcje Sears dzięki niższej od spodziewanej stracie netto oraz zapowiedzi podziału swojego biznesu w Kanadzie na dwie części.

Lekko zniżkowały akcje Tiffany, chociaż spółka podniosła wielkość swojej dywidendy.

Portal Facebook zadebiutował na Nasdaq. Początkowa cena akcji wyniosła 38 USD i jeśli w piątek akcje te sprzedadzą się po najwyższej możliwej cenie, FB zbierze z rynku ok. 18 mld USD. Wartość firmy po wejściu na rynek kapitałowy wyniesie ponad 100 mld USD.(PAP)

pr/ pel/ jm/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)