Czwartkowa sesja na Wall Street przyniosła dalszy ciąg przeceny akcji z powodu słabych danych z otoczenia makroekonomicznego i mieszanych wyników kwartalnych amerykańskich spółek.
Na zamknięciu Dow Jones Industrial spadł o 0,43 proc., do 14.555,05 pkt.
Nasdaq stracił 1,18 proc. i wyniósł 3.166,81 pkt.
Indeks S&P 500 spadł o 0,57 proc. i wyniósł na koniec dnia 1.543,15 pkt.
Indeks S&P 500 od swoich historycznych maksimów z 11 kwietnia stracił już 2,6 proc. na fali obaw o kondycję światowej gospodarki po kilku słabszych od oczekiwań raportach makroekonomicznych z gospodarek chińskiej i amerykańskiej. W całym 2013 roku indeks jest wciąż jednak na 8,8 proc. plusie. W ubiegłym roku S&P 500 zyskał 13 proc.
"Można powiedzieć, że inwestorzy są na krawędzi i wypatrują właściwie jakiegokolwiek powodu, że zabrać ze stołu chociaż część pieniędzy. Seria gorszych od oczekiwań danych makro z Chin, Europy i z USA, które pojawiły się w ciągu kilku ostatnich dni, spowodowały wyparowanie części entuzjazmu z rynku" - uważa Scott Wren, starszy strateg rynków akcji z Wells Fargo Advisors.
Indeks Philadelphia Fed w kwietniu spadł do 1,3 pkt. z 2,0 pkt. miesiąc wcześniej. Analitycy spodziewali się indeksu na poziomie 3,0 pkt.
Indeks wyprzedzający koniunktury spadł w marcu o 0,1 proc. - podała Conference Board. Analitycy spodziewali się wzrostu tego wskaźnika o 0,1 proc. W lutym indeks wzrósł o 0,5 proc.
Liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu w USA nieznacznie wzrosła wobec poprzedniego tygodnia i wyniosła 352 tys. Tydzień wcześniej zanotowano 348 tys. nowych bezrobotnych po korekcie. Ekonomiści z Wall Street spodziewali się, że liczba nowych bezrobotnych wyniesie 350 tys.
Liczba bezrobotnych kontynuujących pobieranie zasiłku wyniosła 3,068 mln w tygodniu, który skończył się 6 kwietnia. Tutaj analitycy spodziewali się 3,075 mln osób.
W pierwszym głosowaniu w wyborach prezydenta w parlamencie Włoch w czwartek wspólny kandydat centrolewicy i centroprawicy, 80-letni były przewodniczący Senatu Franco Marini, nie otrzymał wymaganych dwóch trzecich głosów, czyli 672. Następne głosowanie rozpocznie się w czwartek po godzinie 15.
Niemiecki Bundestag zaaprobował w czwartek unijny plan ratunkowy dla Cypru, przewidujący udzielenie zagrożonemu bankructwem kraju pomocy w wys. do 10 mld euro. Plan poparły wszystkie reprezentowane w parlamencie partie z wyjątkiem postkomunistycznej Lewicy.
Amerykańskie spółki kontynuują prezentacje wyników za I kwartał 2013 r. Spośród spółek, które do tej pory przedstawiły swoje wyniki z I kwartału, 72 proc. raportów okazało się lepszych od oczekiwań analityków na poziomie zysku netto. 51 proc. spółek pokazało przychody lepsze od oczekiwań rynku.
Morgan Stanley zanotował w pierwszym kwartale skorygowany zysk na akcję w wysokości 61 centów. Analitycy spodziewali się zaś zysku 56 centów na akcję. Skorygowane przychody wyniosły w I kw. 8,48 mld USD wobec prognozowanych 8,35 mld USD. W tym roku akcje Morgan Stanley zyskały 12 proc., po wzroście w 2012 o 26 proc.
Skorygowany zysk PepsiCo w pierwszym kwartale wyniósł 77 centów na akcję. Analitycy spodziewali się zysku 71 centów na akcję. Przychody spółki w I kw. wyniosły 12,58 mld USD wobec prognozowanych przez analityków 12,53 mld USD.
Spółka telekomunikacyjna Verizon Communications Inc. zanotowała w I kwartale zysk na akcję w wysokości 68 centów. Analitycy spodziewali się zysku 65 centów na akcję. Przychody spółki wyniosły 29,4 mld USD wobec prognozowanych przez analityków 29,55 mld USD.
W piątek swoje wyniki za pierwszy kwartał przedstawią m.in. GE, McDonald's, Schlumberger, Baker Huges oraz Honeywell. (PAP)
pr/ jm/
