*Prezydent Barack Obama wystąpił w obronie praw związków zawodowych pracowników sektora publicznego, toczących od kilku tygodni spór z gubernatorami stanów pogrążonych w deficycie budżetowym. *
Na spotkaniu z gubernatorami w poniedziałek w Waszyngtonie Obama powiedział, że trudna sytuacja fiskalna wymaga poświęceń. Podkreślił jednak, że jest przeciwny ograniczeniu praw związkowców, do czego dąży republikański gubernator stanu Wisconsin, Scott Walker.
Powołując się na konieczność zmniejszenia deficytu, domaga się on od związków, by zwiększyły swój wkład finansowy do emerytur i ubezpieczeń zdrowotnych pracowników oraz zrezygnowały z prawa negocjowania układów zbiorowych.
Szczególnie to ostatnie żądanie napotkało zażarty opór pracowników sektora publicznego. Od dwóch tygodni Wisconsin jest widownią pokojowych demonstracji ulicznych. Protestujący okupują też gmach parlamentu stanowego.
Walker chce przeforsować ustawę pozbawiającą związkowców sektora publicznego praw do negocjowania układów zbiorowych. Uchwaliło ją już zdominowane przez Republikanów zgromadzenie stanowe. W wyższej izbie legislatury Demokraci blokują jej uchwalenie - aby uniemożliwić zebranie kworum, senatorowie z tej partii zbiegli do innych stanów. (W Wisconsin policja mogłaby ich doprowadzić do siedziby parlamentu).
Gubernator powiedział w poniedziałek, że demokratyczni senatorowie "mają 24 godziny" na powrót do pracy. Zagroził, że nieuchwalenie proponowanej ustawy zmusi do dalszych cięć budżetowych i masowych redukcji w administracji stanowej.
Podobne posunięcia planują republikańscy gubernatorzy innych stanów, m.in. Ohio i New Jersey. Oni również napotkali opór związkowców i popierających ich Demokratów.
Gubernatorzy zwracają uwagę, że w wielu stanach pracownicy sektora publicznego - w odróżnieniu od prywatnego - nie mają prawa do negocjowania układów zbiorowych.
Związkowcy obawiają się jednak, że ich ewentualne ustępstwo w tej sprawie wywołała eskalację żądań dalszego ograniczenia ich praw.
Z Waszyngtonu Tomasz Zalewski (PAP)
tzal/ mc/
