Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

USA: Pentagon: bazy rebeliantów w Pakistanie znacznym zagrożeniem

0
Podziel się:

Bazy afgańskich rebeliantów na terytorium Pakistanu stanowią
obecnie największe zagrożenie dla sił NATO w Afganistanie - oświadczył w piątek Pentagon.

Bazy afgańskich rebeliantów na terytorium Pakistanu stanowią obecnie największe zagrożenie dla sił NATO w Afganistanie - oświadczył w piątek Pentagon.

Według przekazanego Kongresowi USA raportu ministerstwa obrony, liczba nieprzyjacielskich ataków w Afganistanie była w ostatnich miesiącach o 5 procent niższa niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Jednak ataków o szczególnie niebezpiecznym charakterze przybyło, a przeciwnik pozostaje zdolny do działania - zaznacza prezentowany dwa razy w roku raport.

Według niego, siły NATO i afgańskie w znacznym stopniu "przyhamowały" wiosenną i letnią ofensywę talibów, choć rebelianci są nadal w stanie adaptować się do okoliczności i dysponują "znacznymi możliwościami odtwarzania sił". Jednak w strefie wzdłuż granicy wschodniej liczba ataków rośnie, gdyż przeciwnik otrzymuje tam wsparcie z bezpiecznych baz w Pakistanie.

"Kryjówki talibów w Pakistanie pozostają najistotniejszym czynnikiem umożliwiającym prowadzenie rebelii" - głosi raport, dodając, iż w ostatnich miesiącach niebezpieczeństwo z ich strony wzrosło "i ich funkcjonowanie stanowi najbardziej istotne ryzyko" dla kampanii NATO.

Jak podkreślił Pentagon, ostatnie zuchwałe akcje zbrojne w Kabulu, w tym atak na ambasadę USA 13 września, przeprowadziła dysponująca zapleczem w Pakistanie terrorystyczna siatka Hakkaniego.

Podczas gdy wzrosła częstotliwość spektakularnych ataków na cele słabiej chronione, to łączna liczba nieprzyjacielskich akcji zbrojnych była o 5 procent mniejsza niż roku wcześniej - informuje raport, obejmujący okres od 1 kwietnia do 30 września. Według niego, ten trend spadkowy utrzymuje się. (PAP)

dmi/ ksaj/

10088643

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)