Do uchwalenia sankcji na autorytarny rząd w Rosji wezwał działacz opozycji rosyjskiej podczas panelu dyskusyjnego w czwartek w konserwatywnej waszyngtońskiej fundacji American Enterprise Institute.
Dyskusja skupiła się na kwestii łamania praw człowieka w Rosji w związku z niedawnym wyrokiem na Michaiła Chodorkowskiego. Zorganizowano ją dla omówienia stosunków amerykańsko-rosyjskich przed wyborami lokalnymi w Rosji w marcu i zapowiedzianą wizytą w tym kraju wiceprezydenta USA Joe Bidena, która odbędzie się 10 marca.
"Zachód nie powinien milczeć w obliczu represji w Rosji" - powiedział uczestnik panelu Władimir Kara-Murza Jr., członek federalnej rady Solidarności, ruchu demokratycznej opozycji, i szef biura telewizji RTVi w Waszyngtonie.
Jego zdaniem najbardziej skutecznym narzędziem nacisku na Moskwę byłyby sankcje w postaci nieprzyznawania wiz do USA wysokim przedstawicielom rządu rosyjskiego uwikłanym w naruszanie praw człowieka i korupcję.
"W odróżnieniu od dawnych członków politbiura partii komunistycznej posiadają oni konta w bankach szwajcarskich i wille na Zachodzie" - powiedział.
Z podobnym apelem o uchwalenie sankcji wystąpili niedawno w "Washington Post" znani politycy rosyjskiej opozycji, m.in. były premier Michaił Kasjanow i były wicepremier Borys Niemcow.
Kara-Murza przypomniał, że demonstracje antyrządowe w Rosji, m.in. w Irkucku i Kaliningradzie, gromadziły ostatnio tysiące osób. Zwrócił też uwagę na sondaż Ośrodka Levada, według którego 49 proc. Rosjan nie aprobuje polityki premiera Władimira Putina.
Uczestniczący w dyskusji wicedyrektor wydziału ds. Rosji w Departamencie Stanu Daniel A. Russell, bronił polityki "resetu" w stosunkach z Rosją. Podkreślił korzyści, jakie odniosła z niej Ameryka - pomoc Rosji dla operacji NATO w Afganistanie i wzrost sympatii dla USA w społeczeństwie rosyjskim.
Zaznaczył jednocześnie, że administracja amerykańska jest zaniepokojona nieprzestrzeganiem praw człowieka w Rosji i niedotrzymaniem porozumienia w sprawie wycofania wojsk rosyjskich z Gruzji.
Znany ekonomista i specjalista ds. Rosji i Europy Wschodniej Anders Aslund wyraził poparcie dla przyjęcia Rosji do Światowej Organizacji Handlu. Jest to krok potrzebny - argumentował - w ramach szerszej polityki wciągania Rosji do współpracy z Zachodem.
Z Waszyngtonu Tomasz Zalewski (PAP)
tzal/ akl/