Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

USA: Sztab Obamy atakuje dorobek Romneya jako gubernatora

0
Podziel się:

Kampania wyborcza w USA nabiera rumieńców. Sztab prezydenta Baracka Obamy
zaatakował w czwartek republikańskiego kandydata do Białego Domu, Mitta Romneya, zarzucając mu, że
jako gubernator Massachusetts nie stworzył tam wielu miejsc pracy.

Kampania wyborcza w USA nabiera rumieńców. Sztab prezydenta Baracka Obamy zaatakował w czwartek republikańskiego kandydata do Białego Domu, Mitta Romneya, zarzucając mu, że jako gubernator Massachusetts nie stworzył tam wielu miejsc pracy.

Główny strateg prezydenta David Axelrod przypomniał, że kiedy Romney rządził w Massachusetts w pierwszej połowie minionej dekady, stan ten zajmował dopiero 47. miejsce w kraju pod względem wzrostu nowych miejsc pracy.

Romney prowadzi swoją kampanię pod hasłami naprawy gospodarki i promuje się jako skuteczny biznesman. Biały Dom twierdzi jednak, że jako gubernator niewiele zrobił dla gospodarki swego stanu.

Sztab Romneya ripostował, że w czasie jego kadencji gubernatora zatrudnienie w Massachusetts wzrosło. Obama - powiedzieli współpracownicy kandydata - pragnie odwrócić uwagę od swego marnego dorobku na froncie ekonomicznycm.

Poparcie dla Romneya wyrazili tymczasem w czwartek była sekretarz stanu w administracji prezydenta George'a W.Busha (2001-2009), Condoleezza Rice, a także były szef dyplomacji za rządów prezydenta Ronalda Reagana (1981-1989), George Shultz.

Komentatorzy zwracają jednak uwagę, że wielu prominentnych polityków i ekspertów, specjalizujących się w polityce zagranicznej, wciąż wstrzymuje z poparciem dla Romneya.

Trzyma się od niego na dystans m.in. uchodzący za największy autorytet w tej dziedzinie były sekretarz stanu Henry Kissinger.

Kissingerowi nie podobają się twarde oświadczenie Romneya na temat Chin, które były szef dyplomacji traktuje jako potencjalnego partnera USA.

Krytykowano także oświadczenie republikańskiego kandydata, że Rosja jest "największym geopolitycznym przeciwnikiem Ameryki".

Według sondaży Obama i Romney wciąż mają mniej więcej równe szanse w całym kraju i w stanach będących przysłowiowym języczkiem u wagi, jak Kolorado, Nevada, Ohio i Floryda.

Z Waszyngtonu Tomasz Zalewski (PAP)

tzal/ dmi/ kar/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)