Uzbekistan zapowiedział wycofanie się z połączonego systemu energetycznego Azji Środkowej (ros. OES CA) i z jego centrum koordynacyjnego-dyspeczerskiego - podał uzbecki dziennik parlamentarny powołując się na przedstawiciela spółki państwowej Uzbekenergo Esso Sadułłajewa.
Wyjaśnił on, że wspólny system energetyczny Azji Środkowej "przeżywa się" i "staje się źródłem konfliktów między krajami, które go tworzą".
Zdaniem Sadułłajewa obecnie brak przekonania, że działając we wspólnym systemie energetycznym można się zaasekurować przed nielegalnym poborem energii elektrycznej, brak też ochrony wewnętrznych systemów energetycznych przed czynnikami zewnętrznymi.
Pierwszy ze wspólnego systemu wyszedł w roku 2003 Turkmenistan. O zamiarze opuszczenia systemu na początku listopada przez Kazachstan powiedział dziennikarzom wiceminister energetyki tego kraju Dujsenbaj Turganow.
Uzbekistan, który wychodzi z systemu, jest punktem tranzytowym energii między zasobnym w energię Kazachstanem a Kirgistanem i Tadżykistanem, gdzie jest na nią wielkie zapotrzebowanie.(PAP)
mmp/ ro/
5073313 int.
