Bibliotekarze z dwudziestu jeden bibliotek na Warmii i Mazurach w najbliższych tygodniach będą przekonywali swoich czytelników, że ich placówki nie są miejscami "nudnymi i pachnącymi kurzem". Wprowadzą nowe sposoby przyciągania czytelników do swoich placówek: starszych zaproszą do klubu filmowego, młodszych do kącika zabaw.
Zmiany w warmińsko-mazurskich bibliotekach, głównie tych mniejszych, zlokalizowanych na wsiach i w małych miejscowościach gminnych, są efektem warsztatów dla bibliotekarzy na duńskiej wyspie Bornholm.
"We wrześniu wysłaliśmy pracowników głównie małych bibliotek na Bornholm, by tam zdobywali doświadczenia, opłaciliśmy im także cykl warsztatów z zarządzania i technik autoprezentacji. W zamian oczekiwaliśmy jednego: każdy z uczestników wyprawy przeszczepi na grunt swojej biblioteki chociaż jeden pomysł z Danii" - powiedział PAP dyrektor Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej (podlegają jej biblioteki publiczne w regionie - PAP) w Olsztynie, Andrzej Marcinkiewicz.
Marcinkiewicz przyznał, że o wysłaniu bibliotekarzy na Bornholm zdecydowała "wysoka kultura biblioteczna" tego regionu "oceniana jako jedna z najwyższych, jeśli nie najwyższa w Europie".
Bibliotekarze z Warmii i Mazur chcą przeszczepić do swoich placówek wiele duńskich pomysłów, np. biblioteka w miejscowości Lelkowo zamierza stworzyć kącik dla najmniejszych czytelników (dzieci same mają zdecydować, jak zostanie pomalowany i wyposażony), gdzie można będzie rysować, czy czytać wspólnie książeczki. Biblioteka w Kowalach Oleckich chce przygotować dla najmłodszych kuferki tematyczne. Znajdą się w nich książki, pacynki, zabawki związane z danym tematem np. wielokulturowością świata, czy poznawaniem dzikich zwierząt.
Biblioteka w Morągu zamierza zachęcić mieszkańców tego miasta, by odwiedzali biblioteki pokazami filmowymi i dyskusjami na temat obejrzanych dzieł najlepszych reżyserów. Pokazy mają się odbywać po godzinach zamknięcia biblioteki tak, by nie przeszkadzać korzystającym z czytelni. Biblioteka w Braniewie zapowiedziała utworzenie kącika promującego zdrowy styl życia - mają się w nim znaleźć książki i czasopisma o zdrowiu, a także baza miejsc, w których mieszkańcy okolicy mogą ćwiczyć fitness, a na wykłady do biblioteki mają być zapraszani lekarze, specjaliści z Sanepidu, czy PCK.
Efektem warsztatów jest także stworzenie w Iławie biblioteki cyfrowej. "Już zaczęliśmy udostępniać drogą elektroniczną naszym czytelnikom wydania lokalnej prasy. Choć budujemy dopiero bazę, ale jeszcze jej nie reklamujemy, to już zainteresowanie takim sposobem korzystania z biblioteki jest ogromne" - powiedziała na spotkaniu uczestników warsztatów Kinga Groszkowska z iławskiej biblioteki. Pieniądze na realizację projektu biblioteka otrzymała z budżetu miasta.
Fundusze na zrealizowanie nowych projektów w bibliotekach na Warmii i Mazurach mają pochodzić od sponsorów, samorządów gminnych lub z własnych budżetów tych placówek. "Uczestnicy projektu przeszli tak gruntowne szkolenia, że nie mam wątpliwości, że uda im się wdrożyć w życie nowe pomysły, które uatrakcyjnią biblioteki dla mieszkańców ich okolicy" - powiedział PAP Marcinkiewicz. Dodał, że biblioteki z małych miejscowościach i na wsiach "nie muszą pachnieć kurzem i nudą".
"Szczęśliwie coraz częściej biblioteki są centrami kulturalnymi lokalnej społeczności" - podkreślił Marcinkiewicz.(PAP)
jwo/ ls/ mow/
