W Bieszczadach i Beskidzie Niskim, gdzie panują bardzo dobre warunki do uprawiania turystyki pieszej i rowerowej, zapowiada się kolejny upalny dzień - poinformował w sobotę rano ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR Grzegorz Mołczan.
"Rano na Połoninie Wetlińskiej notowano 25 stopni Celsjusza. Natomiast w położonych niżej Ustrzykach Górnych i Cisnej termometry pokazywały 17-18 stopni. Z kolei w Dukli w Beskidzie Niskim było już 29 stopni" - powiedział Mołczan.
Z połonin widać w promieniu ok. 150 kilometrów. W górnych partiach gór wieje wiatr z prędkością 18 km/godz., w dolinach jest bezwietrznie.
GOPR przypomina, że wybierający się w góry muszą pamiętać o rosnących w ciągu dnia temperaturach powietrza. "Oprócz obowiązkowego nakrycia głowy nie wolno zapominać o odpowiedniej ilości wody mineralnej do picia" - dodał ratownik dyżurny.
Turyści w górach powinni też być przygotowani na ewentualne burze. "Podczas burz unikać otwartych przestrzeni, nie chronić się pod pojedynczymi drzewami i nie zostawać na graniach" - podkreślił ratownik.(PAP)
kyc/ bos/
