Kilkaset milionów funtów szterlingów ze środków przeznaczonych na pomoc dla państw rozwijających się będzie przekazane na potrzeby misji stabilizacyjnych brytyjskiej armii, co pozwoli złagodzić skutki cięć w budżecie obronnym - informują w czwartek media.
Premier David Cameron zasygnalizował, że część z 10 mld funtów przeznaczanych rocznie na pomoc zagraniczną i znajdujących się w gestii ministerstwa ds. rozwoju międzynarodowego (DFID), zostanie wykorzystana do sfinansowania operacji stabilizacyjnych w Afryce, na Bliskim Wschodzie i Azji.
"Zapewnienie bezpieczeństwa i utrzymanie pokoju to bardzo ważne aspekty rozwoju" - powiedział Cameron w Amritsarze w Indiach, gdzie przebywał z trzydniową wizytą. Zauważył, że DFID i ministerstwo obrony już teraz blisko współpracują, a w przyszłości oba te resorty i ministerstwo spraw zagranicznych powinny w większym zakresie dzielić się kosztami.
"Spoczywa na nas moralna odpowiedzialność za walkę z nędzą w krajach rozwijających się, ale jesteśmy też zobowiązani do wydźwignięcia krajów pogrążonych w wewnętrznych konfliktach politycznych. W tym kontekście powinniśmy przyjrzeć się roli DFID" - tłumaczył.
Zastrzegł, że środki odprowadzone z DFID nie będą wykorzystane do finansowania operacji bojowych ani sprzętu do tego rodzaju operacji.
Dotychczas budżet na pomoc zagraniczną wyszedł obronną ręką z cięć, co w okresie głębokiej redukcji wydatków na inne cele uważane było przez niektórych konserwatywnych polityków za nielogiczne. Wskazywali np., że W. Brytania pomaga Indiom, których gospodarka rozwija się bardzo szybko.
Podczas gdy cięcia budżetu obronnego (8 proc. w okresie czterech lat) przekładają się na redukcję 30 tys. stanowisk wojskowych i cywilnych w lotnictwie, piechocie i marynarce, środki na pomoc zagraniczną wzrosły o około jedną trzecią, ponieważ Londyn chce, aby zgodnie z wytycznymi OECD sięgały 0,7 proc. PKB.
Budżet brytyjskiego resortu obrony został ustalony na 32,5 mld funtów do roku finansowego 2014-15. Cameron zobowiązał się, że po tym okresie budżet ten wzrośnie. Przeznaczenie na potrzeby resortu obrony części środków DFID pozwoliłoby mu wywiązać się z tej obietnicy - zaznacza "The Guardian".(PAP)
asw/ az/ kar/
