*Brytyjski premier Gordon Brown pogratulował w poniedziałek zwycięzcy wyborów prezydenckich w Rosji Dmitrijowi Miedwiediewowi - oświadczył jego rzecznik. *
Jak podkreślił, Londyn stoi na stanowisku, że nowe rosyjskie władze powinny być oceniane na podstawie czynów.
"Zawsze mówiliśmy, że będziemy szukać możliwości poprawienia stosunków z Rosją. Mamy nadzieję na lepszą współpracę w wielu obszarach, ale powinniśmy oceniać nowe rosyjskie władze na podstawie ich czynów i ich rezultatów" - oświadczył rzecznik premiera.
Zapytany, czy premier zgłaszał zastrzeżenia co do przebiegu wyborów, rzecznik odparł, że jest "trochę za wcześnie, by wygłaszać opinie na ten temat".
Relacje między Londynem a Moskwą są napięte od czasu otrucia rosyjskiego agenta Aleksandra Litwinienki. Rosja odmówiła ekstradycji domniemanego zabójcy Litwinienki, Andrieja Ługowoja. Ostatnio do spornych kwestii dołączyło zamknięcie biur British Council w Petersburgu i Jekaterynburgu, pod pretekstem braku podstaw prawnych. (PAP)
ksaj/ ro/
3322 3372 3285