Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W.Brytania: Buzek: Europa liczy na porozumienie Polski z Rosją

0
Podziel się:

#
8. akapit podajemy w nowej wersji
#

# 8. akapit podajemy w nowej wersji #

07.12. Londyn (PAP) - Europa bardzo liczy na stopniowe porozumiewanie się Polaków i Rosjan - powiedział PAP w poniedziałek przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek. Wizytę Dmitrija Miedwiediewa w Polsce nazwał "dobrym sygnałem, za którym powinny pójść czyny".

"Europa została zbudowana na porozumieniu francusko-niemieckim i na zupełnie nowym podejściu do stosunków dwustronnych. Dalszym elementem było bardzo ważne pojednanie polsko-niemieckie. Trwało bardzo długo, bo od 1965 r. (listu biskupów polskich do biskupów niemieckich - PAP) do 1989 r. (historycznego spotkania Helmuta Kohla i Tadeusza Mazowieckiego w Krzyżowej - PAP). Bez niego nie byłoby otwarcia UE na kraje Europy Środkowo-Wschodniej" - podkreślił Jerzy Buzek.

"Teraz Europa oczekuje pojednania między Rosją a krajami Europy Środkowo-Wschodniej i bałtyckimi. I tu Polska jest kluczem. Zbliżenie polsko-rosyjskie będzie trwało latami i nie należy mówić o szybkim sukcesie" - dodał.

Buzek powiedział, że liczy na to, iż wszystkie historyczne dokumenty odnoszące się do historii stosunków polsko-rosyjskich zostaną z czasem opublikowane i że sytuacja w zakresie przestrzegania w Rosji elementarnych praw człowieka poprawi się. Zauważył, że mimo wszystko obecna Rosja jest inna niż 10-15 lat temu.

Przewodniczący Parlamentu Europejskiego nazwał wizytę prezydenta Miedwiediewa w Polsce "dobrym sygnałem". Zastrzegł, że zbliżenie UE z Rosją musi nastąpić na bazie europejskich standardów i norm. Choć sytuacja w Rosji poprawiła się w tym względzie, to jednak wciąż pozostawia wiele do życzenia. Paradoksalnie zbliżeniu UE z Rosją sprzyja gospodarczy kryzys z lat 2008-09, ponieważ "przestraszeni chętniej trzymają się razem".

W czasie poniedziałkowego spotkania ze studentami w London School of Economics and Political Science, Buzek powiedział, że "Rosja to wciąż Europa, mimo iż ma nieco odmienne podejście do demokracji", czym rozbawił salę.

Pytany o to, czy w przyszłości widziałby Rosję w UE odpowiedział, że perspektywy, iż tak się stanie ocenia tak samo, jak szanse na to, że protestant zostanie premierem Polski, a zatem jako niezbyt duże. Wypowiedź ta spodobała się publiczności, ponieważ wiadomo, że Buzek jest protestantem i że był polskim premierem.

Na wieczornym spotkaniu z Polonią w Polskim Ośrodku Społeczno-Kulturalnym Buzek pytany był o położenie Polaków na Litwie. W odpowiedzi m.in. wskazał, że polski MSZ pracuje nad poprawą sytuacji i twardo broni praw Polaków na Litwie. Jerzy Buzek zauważył, że część litewskich polityków wykazuje zrozumienie dla postulatów polskiego rządu i ma wolę rozwiązania sprawy. Niestety, podkreślił, parlament litewski odrzucił w tym roku proponowane przepisy, które szły w dobrym kierunku. Szef PE wyraził nadzieję, iż uda się znaleźć właściwe rozwiązanie, bo, jak zauważył, "duże napięcie w stosunkach polsko-litewskich" dla obu sąsiadów, zarówno dla Polski jak i dla Litwy, jest "fatalne" i "niepotrzebne".

Buzek nie wykluczył, że sprawą Polaków na Litwie zajmie się Komisja Europejska, choć nie ma wątpliwości, iż byłoby lepiej, gdyby sprawa została rozwiązana na bazie dwustronnych stosunków międzypaństwowych. Zaznaczył, że przedstawiciele władz litewskich, których zna, "bardzo chcą tę sprawę załatwić, ponieważ wiedzą, że jest niekorzystna dla Litwy".

Problem polskiej mniejszości na Litwie nazwał "złożonym". O ile Litwini, w jego ocenie, nie mają problemów z Polakami, to mają je z mniejszością rosyjską (liczącą ok. 250 tys. osób, czyli ok. 8 proc. ogółu ludności, wobec 5,6 proc. w przypadku Polaków - PAP), której w przypadku przyznania praw Polakom musieliby przyznać te same prawa.

W Londynie Buzek otworzył w poniedziałek nową siedzibę Komisji Europejskiej i Parlamentu Europejskiego. Mieści się w dawnym budynku należącym do Partii Konserwatywnej przy eleganckim Smith Square, w bliskiej odległości od parlamentu. Budynek przemianowano na Europe House.

W 1987 r. w budynku świętowała swoje trzecie z rzędu wyborcze zwycięstwo konserwatywna premier Margaret Thatcher, którą pod koniec rządów oskarżano o antyeuropejską obsesję i odsunięto od władzy w wyniku wewnątrzpartyjnego przewrotu. Dla Jerzego Buzka przejęcie dawnej siedziby eurosceptycznych torysów na cele instytucji europejskich jest kolejnym dowodem na to, że "Europa jest fantastycznym pomysłem". (PAP)

asw/ jm/ ro/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)