Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W.Brytania: Eksperci: Afera podsłuchowa dopiero się rozkręca

0
Podziel się:

Afera podsłuchowa wokół tabloidu "News of the World" (NotW) na krótką metę
nie zagraża pozycji premiera Davida Camerona, ale dopiero się rozkręca i różne dochodzenia mogą
przynieść nowe rewelacje - sądzą eksperci pytani przez PAP.

Afera podsłuchowa wokół tabloidu "News of the World" (NotW) na krótką metę nie zagraża pozycji premiera Davida Camerona, ale dopiero się rozkręca i różne dochodzenia mogą przynieść nowe rewelacje - sądzą eksperci pytani przez PAP.

Były kierownik ośrodka badań nad dziennikarstwem uniwersytetu w Cardiff Ian Hargreaves zauważa, że do dymisji podali się szefowie Scotland Yardu i osoby z kierownictwa korporacji Ruperta Murdocha, ale stanowiska, jak dotąd, nie stracił żaden polityk.

"Nie ulega wątpliwości, że brytyjski świat polityczny zbyt się uzależnił od jednej grupy wydawniczej (News International) - wydawcy brytyjskich tytułów prasowych wchodzącego w skład korporacji Ruperta Murdocha)" - wskazał. "Dalszych dymisji nie można wykluczać" - dodał w rozmowie z PAP.

Hargreaves sądzi zarazem, że pociąg polityków do "tabloidalnego dziennikarstwa" nie jest bynajmniej cechą obecnego rządu. Przypomina, że wieloletnim rzecznikiem Tony'ego Blaira był Alastair Campbell, swego czasu pracujący w "Daily Mirror". Jego zdaniem tabloidy przyciągają polityków, ponieważ są szeroko czytane i mają wpływ na opinię publiczną.

Skutkiem afery podsłuchowej w jego odczuciu będzie zmiana obecnego modelu regulacji rynku prasowego, opartego na samoregulacji. Przyszły nadzorca będzie bardziej niezależny od właścicieli tytułów prasowych i będzie dysponować większymi uprawnieniami do wszczynania samodzielnych dochodzeń.

Hargreaves spodziewa się też, że w przyszłości zasady zatrudniania dziennikarzy na stanowiska w administracji rządowej będą bardziej czytelne i przejrzyste.

"Najważniejsza kwestia dotyczy tego, co Andy Coulson (do stycznia br. dyrektor ds. komunikacji Downing Street, były redaktor naczelny +NotW+ w latach 2003-07) wiedział o podsłuchach, co mówił, czy i jak weryfikowano go oraz jakie względy wzięły górę w decyzji o zatrudnieniu go" - zaznaczył ekspert.

Według Willa Strawa z ośrodka badawczego IPPR (Institute for Public Policy Research) sondaże opinii dowodzą, że afera podsłuchowa jak dotąd politycznie nie zaszkodziła Davidowi Cameronowi, ale "skandal dotyczy sedna jego przywódczej marki: kompetencji i osądu". Szef rządu wciąż nie odpowiedział na ważne pytania.

"Cameron mówi, że żadne z jego spotkań z osobami z kierownictwa News International nie było niewłaściwe, ale unika odpowiedzi na pytanie, czy tematem rozmów z nimi było przejęcie BSkyB przez News Corp. Nie chce też przeprosić za zatrudnienie Coulsona, choć z perspektywy czasu żałuje tego" - wskazuje.

"Sytuacja Camerona może skomplikować się, jeśli policja zdecydowałaby się oskarżyć Coulsona o to, że wiedział o podsłuchach w +NotW+. Premier mógłby wprawdzie nadal twierdzić, że o tym nie wiedział, i przeprosić za zatrudnienie go, ale wówczas musiałby się tłumaczyć, że nie usłuchał ostrzeżeń w sprawie Coulsona i nie dopilnował, by go należycie prześwietlono" - dodał Straw.

Za ważne kwestie, o których w aferze podsłuchowej wciąż nie wiadomo, uznaje Straw płatności dla policji w zamian za dziennikarskie newsy oraz tematy rozmów policji, premiera i członków jego rządu z wysoko postawionymi przedstawicielami koncernu News Corp.

Na rozwój afery podsłuchowej będzie miało wpływ policyjne śledztwo w sprawie podsłuchów (Operacja Weeting) oraz dochodzenie w sprawie wzajemnych relacji policji, mediów i polityków pod kierownictwem sędziego lorda Levesona. Znaczenie może mieć też raport komisji śledczej Izby Gmin ds. Kultury, Mediów i Sportu oraz parlamentarna debata nad raportem innej komisji śledczej Izby Gmin ds. wewnętrznych.(PAP)

asw/ jo/ kar/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)