Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W.Brytania: Historyk: władze Rosji usiłują rehabilitować Stalina

0
Podziel się:

Brytyjski historyk Orlando Figes, autor
książek o stalinowskim terrorze i komunistycznej Rosji, oskarżył
rosyjskie władze o to, że dążą do rehabilitacji stalinowskiego
reżimu i chcą zafałszować historię - pisze ukazujący się w
niedzielę tygodnik "The Observer".

Brytyjski historyk Orlando Figes, autor książek o stalinowskim terrorze i komunistycznej Rosji, oskarżył rosyjskie władze o to, że dążą do rehabilitacji stalinowskiego reżimu i chcą zafałszować historię - pisze ukazujący się w niedzielę tygodnik "The Observer".

Według Figesa czwartkowy nalot milicji na petersburski ośrodek organizacji pozarządowej dokumentującej zbrodnie komunistyczne Memoriał w Petersburgu oraz konfiskata jego archiwum "jest poważnym wyzwaniem dla wolności słowa w Rosji".

Akcja rosyjskiej milicji "miała na celu zastraszenie Memoriału, będącego ważnym ośrodkiem historycznych badań" - cytuje Figesa "The Observer". Ośrodek zgromadził niepowtarzalną dokumentację sowieckiego terroru w Leningradzie począwszy od 1917 r. aż do lat 60. XX w. Prowadził badania m.in. nad obozami pracy przymusowej.

Figes pracuje w Birkbeck College na Uniwersytecie Londyńskim. Jest autorem książki o życiu prywatnym w stalinowskiej Rosji ("The Whisperers: Private Lives in Stalin's Russia") oraz o rewolucji rosyjskiej ("A People's Tragedy"). Posiada kopie części materiałów, których zapis na twardych dyskach i płytach CD skonfiskowano w petersburskich biurach Memoriału.

Historyk ocenia, że w okresie rządów Stalina 1928-53 sowieckie władze represjonowały co najmniej 25 mln osób, co odpowiadało jednej ósmej ogółu ludności.

Według przedstawiciela działu śledczego naczelnej prokuratury w Petersburgu milicyjny nalot na biura Memriału miał związek z dochodzeniem w sprawie artykułu podżegającego do nienawiści rasowej i etnicznej opublikowanego w czerwcu ubiegłego roku w opozycyjnym piśmie "Nowyj Pietierburg". Memoriał przekonuje, że nic go nie łączy ani z artykułem, ani z jego autorem.

Ośrodek Memoriału w Petersburgu nie jest powiązany z ośrodkiem Memoriału w Moskwie, który ściągnął na siebie gniew Kremla systematycznymi doniesieniami na temat Czeczenii, a ostatnio prowadził własne dochodzenie w sprawie wojny rosyjsko-gruzińskiej - przypomina "The Observer". (PAP)

asw/ keb/ kar/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)