Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W.Brytania: Pielęgniarki-katoliczki skutecznie powiedziały aborcji "nie"

0
Podziel się:

Dwie pielęgniarki-katoliczki w W. Brytanii nie będą musiały asystować przy
przerywaniu ciąży po tym, jak oskarżyły publiczną służbę zdrowia o dyskryminację z powodu
przekonań. To pierwszy przypadek zastosowania ustawy antydyskryminacyjnej w takiej sytuacji.

*Dwie pielęgniarki-katoliczki w W. Brytanii nie będą musiały asystować przy przerywaniu ciąży po tym, jak oskarżyły publiczną służbę zdrowia o dyskryminację z powodu przekonań. To pierwszy przypadek zastosowania ustawy antydyskryminacyjnej w takiej sytuacji. *

Jak pisze sobotni "Daily Telegraph", pielęgniarki pracowały w szpitalu w Londynie i raz w tygodniu były kierowane do kliniki aborcyjnej, gdzie dawały pacjentkom leki powodujące wczesne poronienie eliminujące potrzebę zabiegu chirurgicznego (tzw. wczesna medyczna aborcja)
.

Gdy zorientowały się, czego się od nich wymaga, powiedziały dyrekcji, że jest to niezgodne z ich religijnymi przekonaniami uznającymi prawo do życia od chwili poczęcia.

Za pielęgniarkami ujął się ośrodek pomocy prawnej (Thomas More Legal Centre) specjalizujący się w dyskryminacji z powodów religijnych, który napisał w tej sprawie do szpitala, powołując się na ustawodawstwo antydyskryminacyjne (Equality Law).

Szpital początkowo zgodził się tylko, by pielęgniarki nie uczestniczyły w podawaniu leków wywołujących sztuczne poronienie, choć nie chciał przystać na to, by w ogóle zwolnić je z pracy w klinice aborcyjnej.

"Co by się stało, gdyby wszystkie pielęgniarki tak myślały" - argumentował jeden z dyrektorów szpitala.

Pielęgniarki przekonywały, że pracując w klinice aborcyjnej, nawet bez kontaktu z zabiegiem przerywania ciąży, są wciąż moralnie współodpowiedzialne za zabijanie płodu. Po ponownej interwencji ośrodka prawniczego szpital zgodził się, by w ogóle nie były wyznaczane do pracy w klinice aborcyjnej.

Według "Daily Telegraph", obie pielęgniarki pochodzą z zagranicy i nie życzyły sobie, by podano ich tożsamość.

Dyrektor Thomas More Legal Centre, Niel Addison, zaznaczył, że ustawa aborcyjna z 1967 r. przyznaje lekarzom i pielęgniarkom prawo odmowy udziału w aborcji, zaś ustawa z 2000 r. (Equality Act) zabrania dyskryminacji ze względu na przekonania religijne.

W odróżnieniu od ustawy aborcyjnej ustawa antydyskryminacyjna daje prawo wystąpienia do sądu pracy. (PAP)

asw/ ksaj/ ls/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)