Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W.Brytania: Prokuratura nie prowadzi śledztw

0
Podziel się:

Prokuratura w Wielkiej Brytanii (w Anglii i Walii zwana CPS - Crown
Prosecution Service), w odróżnieniu od polskiej, nie prowadzi śledztw i nie podlega resortowi
sprawiedliwości; ustala wytyczne ścigania z urzędu i jest zdecentralizowana.

Prokuratura w Wielkiej Brytanii (w Anglii i Walii zwana CPS - Crown Prosecution Service), w odróżnieniu od polskiej, nie prowadzi śledztw i nie podlega resortowi sprawiedliwości; ustala wytyczne ścigania z urzędu i jest zdecentralizowana.

Na czele CPS stoi dyrektor (tzw. DPP - Director of Public Prosecution) podlegający prokuratorowi generalnemu (Attorney General). CPS jest zorganizowana i zarządzana jak korporacja. Ma szersze uprawnienia niż w Polsce. Odpowiada nie tylko za ściganie przestępstw, ale też za niektóre kwestie prawne i politykę ścigania.

Na czele stoi zarząd wspierany przez komisję audytorską, grupę dyrektorską i główną grupę zadaniową. Specjalistyczne działy zajmują się m.in. przestępczością zorganizowaną, terroryzmem, skargami na policję, przestępstwami na szkodę urzędu celnego itd.

CPS podzielone jest na 13 jednostek terytorialnych z dużym zakresem samodzielności. Całodobowa gorąca linia (CPS Direct) służy policji do kontaktu w nagłych przypadkach.

Prokurator generalny ma status głównego doradcy prawnego rządu i poszczególnych resortów. Odpowiada na pytania w parlamencie i może brać udział w posiedzeniach gabinetu, wnosi odwołania od wyroków sądów, jeśli uzna, iż w grę wchodzi ważna kwestia prawna wymagająca rozstrzygnięcia.

Prokurator generalny mianowany jest przez monarchę na wniosek premiera. Choć jest to nominacja partyjna, w trakcie wykonywania obowiązków prokurator musi swoje partyjne lojalności odłożyć na bok.

W praktyce nie zawsze tak jest. W okresie rządów Tony'ego Blaira ówczesny prokurator generalny lord Peter Goldsmith pod wpływem nacisków zmienił swoje stanowisko ws. dopuszczalności ataku na Irak w świetle prawa międzynarodowego. Inną jego kontrowersyjną decyzją było polecenie umorzenia dochodzenia ws. afery korupcyjnej koncernu lotniczego BAE Systems w Arabii Saudyjskiej w 2007 r.

Prokuratura doradza policji pod kątem sądowych wymogów procesowych, ocenia rzetelność i wiarygodność materiału dowodowego. W oparciu o dwa testy: siły materiału dowodowego i interes publiczny podejmuje decyzję o wniesieniu aktu oskarżenia do sądu.

Może odstąpić od ścigania, jeśli uzna, że nie ma realistycznej perspektywy skazania przez sąd (prawdopodobieństwo jest niższe niż 50 proc.) i zalecić inne rozwiązanie, np. postępowanie dyscyplinarne.

Kodeks postępowania nakazuje CPS publiczne propagowanie zasady sprawiedliwości oraz obronę praw ofiar przestępczości "rzetelnie, stanowczo i skutecznie".

W praktyce CPS ma sporą swobodę w podejmowaniu decyzji, czy ścigać, czy nie ścigać i bywa z tego powodu krytykowany. W głośnej sprawie sowieckiego szpiega Anthony'ego Blunta, w czasie wojny pracownika kontrwywiadu MI5, CPS zdecydowała, że nie oskarży go przed sądem, mimo iż przyznał się do współpracy. Zezwolono mu nawet na kontynuowanie lukratywnej kariery kustosza królewskich zbiorów malarstwa, a sprawę utrzymano w tajemnicy.

Według Petera Haina, byłego ministra w rządach Tony'ego Blaira i Gordona Browna, autora książki "Political Trials in Britain", względy polityczne odgrywają kluczową rolę w podjęciu decyzji: ścigać, czy nie ścigać. Pod pojęciem względów politycznych rozumie on nie tylko interes partii aktualnie będącej u władzy, lecz szerszy interes polityczny rządzącej elity władzy.

"W ogromnej większości nieskomplikowanych spraw system ścigania jest mechaniczny, niemniej jego sednem jest prokuratorska prerogatywa uznaniowa" - stwierdził Hain.

W roku finansowym 2012-13 CPS zatrudniała 6 816 pracowników wobec 7 087 rok wcześniej. W roku 2010-11 zajmowała się ok. 958 tys. spraw, z czego ok. 841 tys. to sprawy przed sądami najniższej instancji (magistrackie). 86 proc. spraw wniesionych przez prokuraturę do sądów różnych instancji zakończyło się wyrokami skazującymi.

W najbliższych latach zatrudnienie w CPS zmniejszy się jeszcze bardziej, ponieważ rząd obciął wydatki na prokuraturę łącznie o 27 proc. i musi ona szukać oszczędności.

Z Londynu Andrzej Świdlicki (PAP)

asw/ ala/ woj/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)