Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W. Brytania: "Zielone poglądy" chronione prawnie

0
Podziel się:

"Zielone poglądy", czyli zdecydowane przekonania o konieczności ochrony
środowiska, zapobiegania zmianom klimatycznym, potrzebie recyklingu itp., zasługują w miejscu pracy
na taką samą ochronę prawną co przekonania religijne bądź filozoficzne - postanowił w precedensowym
orzeczeniu brytyjski sąd.

"Zielone poglądy", czyli zdecydowane przekonania o konieczności ochrony środowiska, zapobiegania zmianom klimatycznym, potrzebie recyklingu itp., zasługują w miejscu pracy na taką samą ochronę prawną co przekonania religijne bądź filozoficzne - postanowił w precedensowym orzeczeniu brytyjski sąd.

Według sędziego sądu odwoławczego Michaela Burtona, orzekającego w sprawach pracowniczych, którego argumentację przytacza środowy "The Independent", takie poglądy podpadają pod ustawę z 2003 r. o zakazie dyskryminacji pracowników ze względu na ich silną wiarę religijną lub światopogląd filozoficzny.

"Jeśli ktoś wyrobi w sobie przekonanie, że jego filozoficzne poglądy oparte są na nauce, a nie np. na wierze religijnej, to nie ma powodu, by nie zapewniać mu ochrony prawnej" - stwierdził sędzia.

Orzeczenie oznacza w praktyce, iż pracownicy, którzy zostali przez pracodawcę ukarani dyscyplinarnie, np. za krytykę podejścia do sprawy redukcji CO2, recyklingu czy nadmiernego korzystania z podróży lotniczych, będą mogli wystąpić z roszczeniami odszkodowawczymi.

Sędzia Burton uznał racje 42-letniego Tima Nicholsona, byłego dyrektora w firmie Grainger, który twierdził, że został zwolniony za przekonania, stawiające go w konflikcie z innymi członkami zarządu. Grainger to potentat na brytyjskim rynku najmu nieruchomości.

Według Nicholsona, dyrektor generalny Graingera Rupert Dickson pogardliwie reagował na jego ekologiczne przekonania, a kiedyś nawet polecił pracownikowi, by mu przywiózł samolotem do Irlandii telefon BlackBerry, bo zapomniał zabrać go ze sobą z Londynu. Tymczasem pochodzący z Oksfordu Nicholson przebudował dom, by zużywał mniej energii i zaprzestał latania samolotami, chcąc przyczynić się do zmniejszenia emisji CO2.

Dzięki orzeczeniu sędziego Nicholson będzie mógł wystąpić z roszczeniem odszkodowawczym wobec byłego pracodawcy o niesłuszne zwolnienie. To, czy je uzyska będzie zależało od tego, czy przekona sąd cywilny, iż działał w dobrej wierze, a nie z motywu materialnego.

Grainger twierdzi, że Nicholson został zwolniony nie ze względu na jego "zielone przekonania", lecz "z powodów operacyjnych". (PAP)

asw/ ksaj/ ro/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)