Prawie 100 żołnierzy 1. Pomorskiej Brygady Logistycznej i Centralnej Grupy Działań Psychologicznych, którzy wchodzili w skład piątej zmiany misji w Afganistanie powitano we wtorek na uroczystym apelu z okazji Święta Niepodległości w Bydgoszczy.
"Do tej pory od początku 2005 roku 1462 żołnierzy brygady z powodzeniem wykonywało zadania na afgańskiej ziemi. Pragnę podkreślić ogromny wkład naszych specjalistów w stabilizowaniu sytuacji społecznej oraz pomoc lokalnej ludności w odbudowie struktur gospodarczych i organizowaniu codziennego życia" - mówił p.o. dowódcy brygady płk Eugeniusz Orzechowski.
Podkreślił, że służba w ramach piątej zmiany była szczególnie trudna ze względu na przygotowania do wyborów i wybory prezydenckie w Afganistanie.
"Ta zmiana była trudna. Talibowie latem zaczęli w nas walić. Konwoje musiały chodzić, a oni je wysadzali. Na naszej zmianie było najwięcej poległych. W nasze magazyny też dwa razy rakiety trafiły, ale nikomu nic się nie stało. Wszyscy z naszej brygady wrócili szczęśliwie do domu, ale było ciężko" - powiedział dowódca Narodowego Elementu Wsparcia ppłk Piotr Kónikowski.
Zdaniem ppłk Kónikowskiego w Afganistanie z każdą zmianą będzie gorzej, gdyż talibowie są coraz bogatsi, mają coraz lepszy sprzęt, uczą się i wyciągają wnioski z różnych sytuacji.
Podczas piątej zmiany żołnierze 1. Pomorskiej Brygady Logistycznej i Centralnej Grupy Działań Psychologicznych służyli w prowincji Ghazni i bazie Bagram. (PAP)
rau/ wkr/ bk/
