Chińskie władze straciły we wtorek rano w Urumczi Brytyjczyka, skazanego na karę śmierci za handel narkotykami - powiadomiła ambasada Wielkiej Brytanii w Pekinie. Była to pierwsza od pół wieku egzekucja obywatela kraju europejskiego w Chinach.
Egzekucję 53-letniego Akmala Shaikha potępił rząd w Londynie, który do ostatniej chwili bezskutecznie apelował o jego ułaskawienie, podobnie jak szereg organizacji broniących praw człowieka.
Także rodzina Brytyjczyka podawała jego winę w wątpliwość argumentując, że skazaniec cierpiał na zaburzenia psychiczne.
Shaikh został aresztowany w 2007 roku w Urumczi, a w 2008 roku skazany za przemyt 4 kilogramów heroiny. Według rodziny, Shaikh, który prowadził wcześniej w Londynie małą firmę, został zwabiony do Chin przez dwóch mężczyzn, którzy obiecali pomóc mu w zrobieniu kariery w muzyce pop.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: