Hiszpańska policja poinformowała w środę o rozbiciu siatki handlarzy podróbkami na Półwyspie Iberyjskim. W Hiszpanii i Portugalii aresztowano 27 osób i skonfiskowano ponad 200 tys. podrobionych towarów znanych firm, w tym 5 tys. iPhone'ów.
Podróbki "były ukryte wśród oryginalnych przedmiotów, wysyłanych drogą lotniczą lub morską z Chin" - wyjaśniła policja w komunikacie. Towary te miały trafić głównie do Hiszpanii i Portugalii. Policja skonfiskowała m.in. podróbki produktów, których oryginały nie trafiły jeszcze na rynek.
W wyniku wspólnej operacji przeprowadzonej w dwóch krajach 19 osób aresztowano w Hiszpanii, przede wszystkim w Madrycie, Barcelonie i Walencji, a osiem w Portugalii.
Szef siatki, obywatel Indii, kierował nią ze swojego domu w Castelldefels, pod Barceloną. Śledczy uważają go za jednego z "najważniejszych importerów i dystrybutorów podróbek na terytorium Hiszpanii" - czytamy w komunikacie.
Oprócz 5 tys. iPhone'ów 4S policja skonfiskowała też zegarki, ubrania, papierośnice i markowe zapalniczki. Pod Geroną, na północ od Barcelony, znajdowała się fabryka, w której ometkowywano fałszywą odzież.
Według policji w ciągu ostatnich 18 miesięcy w Hiszpanii przejęto ponad 3 mln podróbek i aresztowano 316 osób podejrzewanych o ich sprowadzanie oraz rozpowszechnianie.
W Unii Europejskiej w 2010 roku skonfiskowano ponad 103 mln fałszywek na sumę 1,1 mld euro. 85 proc. artykułów pochodziło z Azji, głównie z Chin. (PAP)
jhp/ ap/
11568406