Władze Iranu aresztowały co najmniej siedmiu uczestników wiecu sympatyzującego z ruchem reformatorskim kandydata na prezydenta Hasana Rowhaniego - poinformował opozycyjny irański portal internetowy Kaleme.com, działający na emigracji.
Według tego źródła aresztowań dokonano w sobotę w Teheranie po tym, jak wielu uczestników wiecu zaczęło skandować hasła z żądaniem uwolnienia opozycyjnego przywódcy Mir-Hosejna Musawiego, który kandydował w uznanych powszechnie za zmanipulowane wyborach prezydenckich w 2009 roku. Od ponad dwóch lat polityk trzymany jest w areszcie domowym.
Rowhani jest jednym z ośmiu kandydatów, którym islamska Rada Strażników zezwoliła na udział w wyznaczonych na 14 czerwca wyborach prezydenckich. Większość jego rywali to polityczni dogmatycy, a bardziej wyraziści kontestatorzy obecnego irańskiego systemu państwowego, w tym były prezydent Ali Akbar Haszemi Rafsandżani, zostali przez Radę Strażników zdyskwalifikowani.
Doradcy wpływowego byłego prezydenta Iranu Mohammada Chatamiego wezwali ostatnio Rowhaniego, by sprzymierzył się z innym sprzyjającym reformom kandydatem Mohammadem Rezą Arefem. Zamieszczone na stronie internetowej Chatamiego oświadczenie wyraża nadzieję, że Rowhani i Aref stworzą wspólny front w celu poparcia jednego kandydata.
Czytaj więcej o sytuacji w Iranie w Money.pl | |
---|---|
Stany Zjednoczone popierały dyktatorów Szef MSZ Iranu Ali Akbar Salehi skrytykował jako ingerencję w sprawy wewnętrzne zarzuty USA o brak przejrzystości irańskiego procesu wyborczego. | |
Grożą Zachodowi. Na, ile jest to realne? Dżalili zadeklarował, że jego priorytetami w polityce zagranicznej będą rozszerzanie wpływów islamu w świecie i dawanie odporu arogancji. |