Podczas uroczystego apelu pod pomnikiem Homo Homini w Kielcach władze miasta, województwa świętokrzyskiego oraz strażacy oddali hołd ofiarom zamachów na nowojorskie World Trade Center z 11 września 2001 roku.
Gościem honorowy uroczystości był konsul generalny USA w Krakowie Allen Greenberg. W swoim wystąpieniu podkreślił, że kielecki pomnik upamiętnia wydarzenie, które zmieniło świat i którego nie można zapomnieć. "Jesteśmy to winni ofiarom, nam samym i przyszłym pokoleniom" - mówił konsul.
Greenberg wspomniał także zamachy terrorystyczne w Londynie, Madrycie i Biesłanie. "Już wiemy niestety, że bezzasadne i niczym nieusprawiedliwione zabijanie niewinnych ludzi jest możliwe praktycznie w każdym miejscu na świecie. () Poprzez pamięć o tych wydarzeniach jesteśmy gotowi do odważnych i zdecydowanych działań, mających zapobiegać powtórzeniu się ich w przyszłości" - powiedział konsul.
W Kielcach pamięć prawie trzech tysięcy ofiar ataków uczczono minutą ciszy, zmówiono także modlitwę w intencji poległych - po polsku i po angielsku. W hołdzie ratownikom niosącym pomoc ofiarom zamachów, na kilkanaście sekund włączono syreny alarmowe wozów policyjnych, strażackich i karetek pogotowia.
Wicewojewoda świętokrzyski Piotr Żołądek podkreślił, że dzisiejszy terroryzm nie oszczędza nikogo, dlatego tak ważne jest zapewnienie bezpieczeństwa. "To bitwa do wygrania, która musi zaangażować siłę i energię. To wartość, za którą my wszyscy sprawujący władze i społeczność międzynarodowa jesteśmy odpowiedzialni" - zauważył wicewojewoda.
Prezydent Kielc Wojciech Lubawski nawiązał do pogromu z 1946 roku - w mieście zginęło wówczas 37 Żydów i troje Polaków. "Przed kilkudziesięciu laty u nas w Kielcach też zginęli niewinni ludzie i to nam daje nie tylko prawo, ale obowiązek krzyczeć, gdy zabijani są ci, którzy są niewinni. My kielczanie opłakujemy te ofiary i dajemy świadectwo, że jesteśmy częścią świata. Tu z Kielc niech idzie głos w cały świat, że jesteśmy solidarni i będziemy stali na straży pamięci, bo niepamięć znaczyłaby usprawiedliwienie" - powiedział Lubawski.
Zaproszeni do Kielc Amerykanie - m.in. delegacja amerykańskiej policji oraz przedstawiciele władz wojewódzkich, miejskich, służb ratunkowych i harcerze złożyli pod pomnikiem wieńce i wiązanki, zapalili także znicze. W uroczystości, którą uświetniły kompanie honorowe świętokrzyskiej straży pożarnej i policji uczestniczyła niewielka grupa mieszkańców Kielc.
Pomnik Homo Homini - Człowiek Człowiekowi, upamiętniający ofiary światowego terroryzmu odsłonięto w Kielcach w 2006 roku, w piątą rocznicę ataku na WTC. Sześciometrowy monument autorstwa prof. Adama Myjaka przedstawia dwa walące się na siebie wieżowce albo "zranioną" liczbę 11. Umieszczono na nim nazwy miejsc, w których doszło do aktów terroru, m. in. Londyn, Madryt, Biesłan i Bali.
11 września 2001 r. terroryści Al - Kaidy porwali w USA cztery samoloty i staranowali budynki WTC w Nowym Jorku i gmach Pentagonu w Waszyngtonie. W wyniku ataku zginęło około trzech tysięcy ludzi, większość wskutek pożaru i zawalenia się wieżowców WTC. (PAP)
ban/ wkr/
