Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W piątek klub PO wybierze Schetynę na przewodniczącego

0
Podziel się:

W piątek klub PO ma wybrać Grzegorza Schetynę na przewodniczącego. Nie ma
jeszcze decyzji, czy klub wybierze też kolejnego wiceszefa. Jeśli tak, zostanie nim jeden z
sekretarzy stanu, którzy odchodzą z kancelarii premiera - najprawdopodobniej Rafał Grupiński.

W piątek klub PO ma wybrać Grzegorza Schetynę na przewodniczącego. Nie ma jeszcze decyzji, czy klub wybierze też kolejnego wiceszefa. Jeśli tak, zostanie nim jeden z sekretarzy stanu, którzy odchodzą z kancelarii premiera - najprawdopodobniej Rafał Grupiński.

Zmiany w klubie parlamentarnym są konieczne po tym jak z funkcją szefa pożegnał się Zbigniew Chlebowski w związku z nieprawidłowościami w pracach nad tzw. ustawą hazardową. Konsekwencją "afery hazardowej" były też dymisje w rządzie. Schetyna opuścił resort spraw wewnętrznych i administracji i - według zapowiedzi premiera - ma zostać szefem klubu PO.

"Będziemy chcieli jak najszybciej zająć się wyborem nowego przewodniczącego, chcielibyśmy to zrobić jeszcze w tym tygodniu. W czwartek do późna potrwa debata budżetowa, więc zostaje nam piątek" - powiedział PAP Grzegorz Dolniak, p.o. szefa klubu Platformy.

Gdy Dolniak wróci na stanowisko wiceszefa klubu, wiceprzewodniczących będzie znów pięciu: Dolniak, Waldy Dzikowski, Sławomir Rybicki, Andrzej Czerwiński i Zbigniew Rynasiewicz. Zgodnie z regulaminem, wiceszefów klubu może być maksymalnie sześciu, zostaje więc jeden wakat.

Dolniak nie chciał przesądzać, czy klub wybierze kolejnego wiceszefa. Źródła zbliżone do kierownictwa partii informują, że byłby nim jeden ze zdymisjonowanych sekretarzy stanu w kancelarii premiera, najprawdopodobniej Rafał Grupiński. Grupiński powiedział PAP, że nie zdecydował jeszcze, czy kandydować. To nowy szef klubu, czyli Schetyna, zaproponuje wiceprzewodniczącego, ale można też zgłosić kandydaturę z sali.

Dotychczasowy rzecznik rządu Paweł Graś jest pewnym kandydatem Platformy do komisji śledczej, która ma zbadać "aferę hazardową"; drugim może być Sławomir Nowak - do środy szef gabinetu politycznego Donalda Tuska. Oficjalnie politycy Platformy nie chcą mówić o nazwiskach. "W komisji potrzebni są +fighterzy+, którzy ostro odpowiedzą na brutalne ataki bulterierów z PiS" - powiedział PAP polityk z kierownictwa partii.

Tusk uzasadniał decyzję o rekomendowaniu Schetyny na szefa klubu PO, m.in. "bojem" o wiarygodność PO, jaki partia będzie musiała stoczyć w Sejmie. Tusk powiedział, że sam wicepremier zwrócił się do niego z propozycją, aby zrezygnować ze stanowiska ministra spraw wewnętrznych i administracji. "Ponieważ w naszej wspólnej ocenie to także mogłoby być używane jako argument opozycji przeciwko wiarygodnym działaniom Platformy i rządu" - powiedział. Zapewnił, że darzy Schetynę pełnym zaufaniem.

Tusk powiedział też, że zwrócił się do posłów, którzy współpracują z nim w rządzie, aby w parlamencie zdecydowali się na "konfrontację o prawdę". Podkreślił, że w Platformie tym zadaniem muszą się zająć "najlepsi, najbardziej doświadczeni ludzie" - czyli Graś, Nowak i Grupiński.(PAP)

laz/ mrr/ par/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)