Konsensus w sprawie traktatu reformującego Unię Europejską oraz przyjęcie zobowiązań dotyczących polityki energetycznej i klimatycznej - to zdaniem ambasadora Niemiec Reinharda Schweppe najważniejsze osiągnięcia przewodnictwa jego kraju w UE w pierwszym półroczu tego roku.
Schweppe podsumowywał sześciomiesięczne przewodnictwo Niemiec w Unii podczas środowego wspólnego posiedzenia senackich komisji spraw zagranicznych oraz ds. Unii Europejskiej.
Ambasador Niemiec ocenił, że udało się osiągnąć porozumienie co do wszystkich punktów merytorycznych nowego traktatu Unii. Jego zdaniem, podczas rozpoczynającej się 23 lipca konferencji międzyrządowej (która ma przygotować nowy traktat) nie pojawią się kwestie sporne. Mandat będący podstawą prac konferencji międzyrządowej przywódcy krajów UE przyjęli podczas czerwcowego szczytu UE.
Szefowa Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej Ewa Ośniecka- Tamecka przyznała rację ambasadorowi Niemiec, że wszystko co zostało uzgodnione podczas tego szczytu zostało zapisane w mandacie na konferencję międzyrządową. "Wszystko co zostało uzgodnione jest zapisane w mandacie" - powiedziała Ośniecka-Tamecka.
Jeszcze przed dwoma tygodniami wiceminister spraw zagranicznych Paweł Kowal, przedstawiając w Sejmie w imieniu rządu informację na temat uzgodnień unijnego szczytu, mówił, że konieczne jest doprecyzowanie szczegółowych zasad funkcjonowania jednego z uzgodnionych mechanizmów. Chodzi o mechanizm umożliwiający blokowanie "przez rozsądny czas" decyzji w Radzie Unii Europejskiej (tzw. kompromis z Joaniny).
Ambasador Niemiec podkreślił znaczenie marcowego spotkania przywódców UE, na którym podjęto zobowiązania dotyczące polityki energetycznej i klimatycznej. Zaznaczył, że wówczas zostały jasno postawione cele dotyczące, np. redukcji emisji gazów cieplarnianych. Podczas tego spotkania zdecydowano również, że do 2020 roku 20 proc. energii produkowanej w UE będzie pochodziło ze źródeł odnawialnych.
Dzięki tym postanowieniom - mówił ambasador - również szczyt G8 (siedem najbardziej uprzemysłowionych państw świata i Rosji) zajął się sprawami klimatycznymi.
Ambasador przyznał, że nie wszystko udało się osiągnąć. Wśród porażek wymienił nierozpoczęcie negocjacji z Rosją w sprawie nowego porozumienia między tym krajem a Unią. Rozpoczęciu rozmów sprzeciwia się Polska, uzależniając swoją zgodę od tego, czy Rosja zniesie embargo na polskie mięso i produkty roślinne.
Gościem senackich komisji był też Jose Sequeira e Serpa - ambasador Portugalii, kraju, który objął przewodnictwo w UE od 1 lipca.
Priorytetem Portugalii - mówił ambasador - jest zakończenie prac nad projektem nowego traktatu UE i rozszerzenie strefy Schengen. Innymi zadaniami portugalskiego przewodnictwa ma być ożywienie Strategii Lizbońskiej, która została przyjęta w 2000 r., podczas poprzedniego przewodnictwa Portugalii w UE. Dzięki tej strategii gospodarki państw UE miałyby się stać bardziej konkurencyjne. (PAP)
stk/ ura/ mhr/
