Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W Sopocie drugi dzień posiedzenia ministrów spraw zagranicznych UE

0
Podziel się:

Od śniadania poświęconego Partnerstwu Wschodniemu ze szczególnym
uwzględnieniem sytuacji na Ukrainie i Białorusi rozpoczął się w sobotę w Sopocie drugi dzień
nieformalnego spotkania ministrów spraw zagranicznych 27 krajów Unii Europejskiej.

Od śniadania poświęconego Partnerstwu Wschodniemu ze szczególnym uwzględnieniem sytuacji na Ukrainie i Białorusi rozpoczął się w sobotę w Sopocie drugi dzień nieformalnego spotkania ministrów spraw zagranicznych 27 krajów Unii Europejskiej.

Rozmowy toczą się pod przewodnictwem wysokiej przedstawiciel UE ds. zagranicznych Catherine Ashton. Współgospodarzem spotkania jest minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

Zgodnie z tradycją tych nieformalnych spotkań, w dyskusji udział wezmą także ministrowie spraw zagranicznych państw kandydujących do UE, czyli Macedonii, Czarnogóry, Chorwacji, Islandii oraz Turcji.

W sobotę głównym tematem będą stosunki z sąsiadami UE, w tym przygotowania do szczytu Partnerstwa Wschodniego 29-30 września w Warszawie i perspektywa finalizacji rozmów o stowarzyszeniu i wolnym handlu z Ukrainą. Zdaniem ekspertów, kłopoty, z którymi boryka się dziś ukraińska opozycja, mogą doprowadzić do zamrożenia toczących się obecnie negocjacji. Władze w Kijowie i polska prezydencja liczą, że sfinalizują prace do końca bieżącego roku, na szczycie UE-Ukraina w grudniu.

Sobotnim tematem jest też sytuacja na Białorusi. Sikorski powiedział w piątek, że przewiduje pełną zgodę europejskich partnerów co do żądania "zwolnienia i rehabilitacji tak, aby mogli uczestniczyć w życiu politycznym, wszystkich więźniów politycznych na Białorusi". Podkreślił, że jest to warunek wstępny jakiegokolwiek dialogu z władzami w Mińsku. W tym kontekście do ustalenia pozostaje na jakim szczeblu reżim w Mińsku będzie ewentualnie reprezentowany na szczycie Partnerstwa Wschodniego w Warszawie.(PAP)

kot/ jhp/ bos/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)