Ok.10 tys. osób może wziąć udział w XIV Zjeździe Kaszubów, który odbędzie się w sobotę w Sopocie. Jest to coroczne plenerowe spotkanie z muzyką i kulturą Kaszubów.
Prezes Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego, Łukasz Grzędzicki, powiedział PAP, że Sopot został wybrany na miejsce zjazdu nieprzypadkowo. "Sopot już przed I wojną światową był jednym z głównych ośrodków życia kulturalnego Kaszubów, gdzie utworzono m.in. pierwsze w historii muzeum Kaszubsko-Pomorskie" - tłumaczył.
Członkiem sopockiego oddziału Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego jest m.in. premier Donald Tusk, który otrzymał zaproszenie do udziału w zjeździe. Grzędzicki zaznaczył, że "każdy członek zrzeszenia jest zaproszony na zjazd". Zwrócił też uwagę, że z roku na rok coraz więcej osób uczestniczy w zjazdach. "Każdego roku staramy się wprowadzić do programu coś nowego, np. w tym roku Kaszubi z Półwyspu Helskiego przybędą do Sopotu tradycyjnymi łodziami kaszubskimi tzw. pomerankami" - wyjaśnił.
Do mariny w Sopocie, m.in. z Jastarni i Chałup, ma przypłynąć kilkanaście łodzi żaglowych, takich samych, jakie były używane przed wiekami.
Tradycją zjazdów jest m.in. przybycie Kaszubów na zjazd specjalnie uruchomionym na tę okazję pociągiem Transcassubia, który przyjedzie do Sopotu z Chojnic. Na trasie znajdują się: Bytów, Kościerzyna i Lipusz. Grzędzicki szacuje, że pociągiem przyjedzie na zjazd ok. tysiąca osób.
Zjazd rozpocznie msza św. pod przewodnictwem abp. Tadeusza Gocłowskiego w kościele pw. św. Michała Archanioła w Sopocie, po niej uczestnicy zjazdu przemaszerują na Plac Przyjaciół Sopotu. Tam o godz. 13.00 zjazd zostanie oficjalnie otwarty. Następnie do późnego wieczoru w Sopocie na dwóch scenach usytuowanych na Placu Przyjaciół Sopotu i na Placu Zdrojowym będą prezentować się kaszubscy artyści. Odbędzie się też Jarmark Kaszubski, na którym na 50 stoiskach oferowane będą m.in. kulinaria, wyroby rękodzieła artystycznego i literatura regionalna. Na Grodzisku odbędzie się Biesiada Kaszubska, a w hali Stulecia Sopotu - turniej kaszubskiej gry karcianej w baśkę.
Grzędzicki spodziewa się udziału w zjeździe co najmniej 10 tys. Kaszubów. Tyle osób mniej więcej uczestniczyło w dwóch poprzednich zjazdach - w Lęborku i Pucku. Prezes zrzeszenia zastrzegł, że frekwencja w dużym stopniu zależy też od pogody.
Oprócz corocznych zjazdów organizowanych od 1999 roku (na pamiątkę zjednoczenia Kaszub w granicach jednego województwa) co roku odbywa się też Dzień Jedności Kaszubów (na pamiątkę pierwszej historycznej wzmianki z 1238 r., w której pojawiło się słowo "Kaszuby").
Z wstępnych danych z ubiegłorocznego Narodowego Spisu Powszechnego - opublikowanych przez Główny Urząd Statystyczny w marcu br. - wynika, że przynależność do narodowości kaszubskiej zadeklarowało 228 tys. osób, przy czym 212 tys. stanowiły deklaracje przynależności polsko-kaszubskiej, a 16 tys. - wyłącznie kaszubskiej. Zrzeszenie szacuje liczbę Kaszubów mieszkających w Polsce i za granicą na ok. 600 tysięcy osób. (PAP)
bls/ hes/
