Mitrę biskupa polowego Józefa Gawliny, fragment Tupolewa, który rozbił się pod Smoleńskim, pamiątki po kapelanach, którzy tam zginęli - będzie można zobaczyć w Muzeum Ordynariatu Polowego, które zostanie otwarte w środę.
Zadaniem muzeum ma być przedstawienie w nowoczesny sposób historii i roli, jaką od ponad tysiąca lat odgrywają kapelani w dziejach oręża polskiego - poinformowała we wtorek na konferencji prasowej w Warszawie Joanna Bojarska dyrektor Muzeum Historycznego m.st. Warszawy, którego placówka będzie filią.
W otwarciu wezmą udział przedstawiciele najwyższych władz państwowych i samorządowych, korpusu dyplomatycznego, a także hierarchowie kościelni z nowym biskupem polowym Józefem Guzdkiem. Podczas uroczystości pieśni patriotyczne wykona chór Reprezentacyjny Zespołu Artystycznego WP, poezję będzie recytował Andrzej Seweryn.
Już w czwartek muzeum będzie czynne dla zwiedzających. Zimą będzie otwarte we wtorki i czwartki w godz. 10-18; w pozostałe dni od 10 do 16. W poniedziałki placówka będzie zamknięta.
Muzeum mieści się w podziemiach Katedry Polowej WP przy ul. Długiej. Jak podkreśliła Bojarska, lokalizacja placówki nie jest przypadkowa.
"Świątynia od ponad 300 lat odgrywa w życiu miasta bardzo ważną rolę. W XVIII wieku ojcowie pijarzy utworzyli tu szkołę. W XIX wieku zaangażowali się w służbę powstańcom listopadowym. W 1920 r. wyruszył stąd kondukt pogrzebowy ks. Ignacego Skorupki. Natomiast w czasie II wojny światowej w murach świątyni składali przysięgę żołnierze AK. Dziś Katedra Polowa WP jest miejscem pamięci o najważniejszych wydarzeniach z historii wojskowości i martyrologii wojennej" - przypomniała Bojarska.
W muzeum będzie można zobaczyć m.in. różaniec przeora zakonu paulinów i dowódcy obrony klasztoru podczas oblężenia Jasnej Góry w czasie potopu szwedzkiego w 1655 r., łuk krymsko-tatarski zdobyty pod Wiedniem w 1683 r. W zbiorach są też ołtarze polowe, różańce wykonane przez żołnierzy, fotografie, odznaczenia, ornaty, mundury, dokumenty.
Obiekt jest przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych. Jest tu także sala kinowa. Zwiedzający będą mogli obejrzeć tam filmy dokumentalne i fabularne m.in. o dziejach kapelanów wojskowych ze szczególnym uwzględnieniem II wojny światowej i prześladowań Kościoła w okresie reżimu komunistycznego.
"W muzeum staraliśmy się pokazać, dlaczego potrzebni są kapelani" - powiedział proboszcz Katedry Polowej WP ks. płk Robert Mokrzycki. Poinformował, że od 1991 roku w misjach pokojowych wzięło udział 250 kapelanów. "Kapelani zawsze byli i są z żołnierzami, a w sposób szczególny w czasie walk zbrojnych, kiedy są narażeni na śmierć" - dodał.
Muzeum zostało powołane przez Radę m.st. Warszawy na podstawie porozumienia z 2005 r., zawartego pomiędzy Ministrem Kultury i Dziedzictwa Narodowego, prezydentem m.st. Warszawy, dyrektorem Muzeum Historycznego m.st. Warszawy i proboszczem Katedry Polowej Wojska Polskiego.
Inwestycję współfinansowały: miasto stołeczne Warszawa - 4,5 mln zł oraz Ministerstwo Kultury - 1,5 mln zł. 6,8 mln zł pochodzi z funduszy unijnych. Projekt adaptacji podziemi katedry na muzeum realizował Stołeczny Zarząd Rozbudowy Miasta. (PAP)
skz/ abr/
