Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W Szanghaju będzie sprzedawana polska żywność

0
Podziel się:

Słodycze, kasze i warzywa to produkty, które zostaną zaoferowane chińskim
odbiorcom w Polskim Centrum Handlu i Dystrybucji Produktów Rolno-Spożywczych w Szanghaju -
poinformował w czwartek PAP dyrektor Fundacji Promocji Polskiej Żywności Jerzy Rzymanek.

Słodycze, kasze i warzywa to produkty, które zostaną zaoferowane chińskim odbiorcom w Polskim Centrum Handlu i Dystrybucji Produktów Rolno-Spożywczych w Szanghaju - poinformował w czwartek PAP dyrektor Fundacji Promocji Polskiej Żywności Jerzy Rzymanek.

27 września zostanie otwarte w Szanghaju Centrum Logistyczne Xi Jiao International. Będzie to najnowocześniejsze i największe centrum handlu produktami rolnymi w Chinach (zajmie ponad 110 ha). Znajdzie się w nim także polska placówka - organizatorami tego przedsięwzięcia są Unia Producentów i Pracodawców Przemysłu Mięsnego (UPEMI) wraz z Fundacją.

Rzymanek zauważył, że Polska jest jedynym europejskim krajem, który został zaproszony do centrum jako wystawca. Będą tam także obecnie producenci z państw Azji południowo-wschodniej, głównie z Malezji, oraz producenci żywności ze wszystkich chińskich prowincji.

Polskie stoisko wystawiennicze zajmie 185 metrów kwadratowych, ale dla polskich produktów jest także miejsce w magazynach czy chłodniach. Dotychczas chęć udziału w tym przedsięwzięciu zgłosiło 10 polskich firm. Są to producenci słodyczy, kasz i wyrobów zbożowych oraz przetworów warzywnych.

Fundacja Promocji Polskiej Żywności będzie miała możliwość prezentacji, promowania i sprzedaży polski produktów chińskim hurtowniom, sieciom handlowym i odbiorcom detalicznym. Jest to wielka szansa na dotarcie do chińskiego konsumenta - ocenił dyrektor Fundacji. "Jest o co walczyć, bo rynek jest gigantyczny" - powiedział PAP. Ocenił, że ok. 300 mln Chińczyków stać na zakup dobrych produktów spożywczych ze świata.

Polskich produktów spożywczych obecnie w Chinach prawie nie ma, ze względu na skomplikowaną sieć dystrybucyjną i jeszcze bardziej skomplikowane przepisy celne - tłumaczył Rzymanek.

Za promocję towarów producent nie płaci, pokrywa jedynie koszty dostarczenia produktów - poinformował dyrektor. Fundacja będzie zajmowała się w Szanghaju pozyskiwaniem kontrahentów oraz badaniami marketingowymi, które pokażą, jakie szanse wejścia na rynek ma dany produkt. Będzie też pomagała firmom przy załatwianiu formalności, np. zajmie się etykietowaniem produktów w języku chińskim.

Dyrektor Justyna Murawska z UPEMI przyznała, że na razie w chińskim centrum nie będzie producentów mięsa i jego przetworów. Nie ma jeszcze ostatecznych uzgodnień z tamtejszymi władzami w sprawie wymogów dotyczących sprzedaży tych produktów. Ale dzięki temu, że Polska znajdzie się w Szanghaju, łatwiej będzie o odpowiednie pozwolenia na sprzedaż produktów mięsnych - mówiła. (PAP)

awy/ je/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)