Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W Tarnowie pochowano Agatę Mróz-Olszewską

0
Podziel się:

Kilka tysięcy osób pożegnało w Tarnowie, zmarłą 4
czerwca, wielokrotną reprezentantkę Polski w siatkówce Agatę Mróz-
Olszewską. "Agata udowodniła, że ani w sporcie, ani w życiu, nie
wolno się poddawać" - mówił minister sportu Mirosław Drzewiecki.

Kilka tysięcy osób pożegnało w Tarnowie, zmarłą 4 czerwca, wielokrotną reprezentantkę Polski w siatkówce Agatę Mróz- Olszewską. "Agata udowodniła, że ani w sporcie, ani w życiu, nie wolno się poddawać" - mówił minister sportu Mirosław Drzewiecki.

Utytułowana polska siatkarka zmarła 4 czerwca we Wrocławiu, kilkanaście dni po przeszczepie szpiku kostnego. Jej organizm nie poradził sobie z infekcją.

W poniedziałek Agatę Mróz-Olszewską żegnali najbliżsi, przyjaciele, zawodniczki z zespołów, w których grała, kibice z całej Polski oraz mieszkańcy rodzinnego Tarnowa. Wszyscy nie zdołali pomieścić się w niewielkim kościele Księży Filipinów -tym samym, w którym dokładnie przed rokiem siatkarka brała ślub.

Koleżanki z drużyny "polskich złotek" i polscy siatkarze przyjechali na pogrzeb w czarnych koszulkach z numerem dziewięć, jaki nosiła Agata Mróz. W południe z wieży tarnowskiego Ratusza zabrzmiało "Requiem" Mozarta.

"Dla nas wszystkich, mimo że umarła, ona wygrała tę walkę. Dla męża, dla dziecka, wygrała" - mówili dziennikarzom kibice BKS Stal Bielsko-Biała.

"Zawsze wiedziała, co ma robić. Miła, sympatyczna, silna dziewczyna, zawsze uśmiechnięta, potrafiła zmobilizować do walki" - tak zapamiętały Agatę Mróz młode siatkarki "Tarnovii".

Przedstawiciel prezydenta RP przekazał rodzinie, przyznany pośmiertnie Agacie Mróz, Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski. Mąż siatkarki Jacek Olszewski powiedział, że nie może go przyjąć, a jego zdaniem należy się on tym, którzy ratują życie, czyli lekarzom z kliniki hematologii. Zebrani w kościele i przed świątynią przyjęli to oklaskami.

"Uważam, że Agata nie powinna być wykorzystywana w taki sposób, że dopiero w chwili śmierci dostała ten order. Ja jako mąż, może ktoś powie, że jestem niewdzięczny, ale nie mogę przyjąć tego orderu, ponieważ złamałabym w dniu pogrzebu Agaty po pierwsze moje przekonania, a po drugie - zdradziłbym ideały Agaty" - mówił Jacek Olszewski.

Bp Marian Florczyk, delegat Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Sportowców podkreślił, że Agata Mróz-Olszewska "znika nam tylko sprzed oczu", bo pozostanie w naszej pamięci. Biskup dodał, że jak każda śmierć, tak i jej odejście, jest dla nas przypomnieniem, że życie jest darem i zadaniem, "wezwaniem do nawrócenia i miłości".

"Sensu życia nie znajdziemy w odpowiedzi na pytanie, po co żyć, lecz dla kogo żyć. Tutaj tkwi najgłębszy sens trudów, poświęcenia, wierności i ofiary, miłości i pracy, naszych dni i nocy. Wszystko po to, aby miłością odpowiedzieć na miłość" - mówił bp Florczyk.

Podczas ceremonii na cmentarzu w Tarnowie-Krzyżu, gdzie pochowana została siatkarka, Jacek Olszewski podziękował wszystkim, którzy towarzyszyli Agacie w trudnych chwilach i tym, którzy przyszli na pogrzeb. "Ja nie pytam Boga, dlaczego zabrał mi Agatę. Ja mu dziękuję dzisiaj za to, że postawił ją na mojej drodze, że mogłem z nią być, dzielić z nią najwspanialsze chwile mojego życia, że obdarzył nas córką. Muszę Agato Ci powiedzieć, że na pewno wychowam ją na wspaniałą dziewczynę i na pewno nigdy o Tobie nie zapomni" - powiedział Jacek Olszewski.

Mirosław Drzewiecki mówił, że Agata Mróz-Olszewska była niezwykłą dziewczyną, obdarzoną wybitnym sportowym talentem, żelazną wolą i wielką miłością do ludzi. Jak podkreślił, Agata pokazała nam jak ważny i cenny jest każdy dzień naszego życia; dzięki niej dostrzegamy znaczenie najpiękniejszych humanitarnych gestów - sens oddawania własnych organów i krwi, by ratować ludzkie życie.

"Agata pozostawiła niezwykły testament, zawierający tę najcenniejszą prawdę, że prawdziwy sukces odnosimy wtedy, gdy dajemy siebie innym" - mówił minister. "Żegnaj Agato. Dziękujemy Ci za każdą piękną chwilę, którą nam podarowałaś. Agato masz swoje stałe miejsce w naszych sercach jako najcenniejsze z +polskich złotek+. Wspaniały człowiek, silna i odważna dziewczyna - taką Cię zapamiętamy na zawsze" - zapewnił minister sportu.

Nad głowami zebranych na cmentarzu popłynęły dźwięki zagranej na trąbce "Barki". Grób pokryły tysiące kwiatów.

Agata Mróz-Olszewska urodziła się 7 kwietnia 1982 roku w Tarnowie. Była wielokrotną reprezentantką Polski w siatkówce i jedną z najbardziej utytułowanych polskich siatkarek w ostatnich latach. Dwukrotnie zdobyła mistrzostwo Europy seniorek (2003, 2005) i raz kadetek (1999). Grała na pozycji środkowej. Występowała w Tarnovii, SMS Sosnowiec, WSBiP Ostrowiec Świętokrzyski, BKS Stal Bielsko-Biała i Gruppo 2002 Murcia.

W 2007 roku z powodu choroby, na którą cierpiała od 17. roku życia, musiała przerwać karierę. 4 kwietnia urodziła córeczkę Lilianę, a 22 maja przeszła zabieg przeszczepu szpiku kostnego. Zmarła 4 czerwca na skutek piorunującej infekcji - posocznicy ze wstrząsem septycznym. (PAP)

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)