Ponad 54 tysiące głosów w okręgu poznańskim zdobył w wyborach do Sejmu startujący z pozycji trzeciej z listy PO Waldy Dzikowski. Partia zdobyła prawdopodobnie jeden mandat mniej niż w poprzednich wyborach.
Platforma Obywatelska wygrała wybory w okręgu poznańskim, uzyskując 55,09 proc. poparcia. Na PiS głosowało 19,19 proc. wyborców. Ruch Palikota poparło 11,69 proc. wyborców, a SLD - 8,44 proc. Te partie wprowadzą swoich posłów do parlamentu.
Według szacunków, PO będzie miała 6 mandatów, PiS - 2 mandaty, a Ruch Palikota i SLD - po jednym.
"Przewidywałem taki rozkład mandatów. W przypadku mandatu dla Ruchu Palikota, odbyło się to głównie kosztem SLD i trochę naszym kosztem. Spodziewany był wynik PiS, ta partia zazwyczaj słabo wypada w tym okręgu" - powiedział PAP Dzikowski.
Według prognoz, z Platformy Obywatelskiej mandaty otrzymają dotychczasowi parlamentarzyści: Waldy Dzikowski, Rafał Grupiński, Agnieszka Kozłowska-Rajewicz, Arkady Fiedler, Bożena Szydłowska i Jacek Tomczak.
Do Sejmu nie dostaną się prawdopodobnie dotychczasowi posłowie tej partii: Dariusz Lipiński, Michał Stuligrosz i Marek Zieliński.
Lider struktur partii w regionie Rafał Grupiński był również liderem listy PO w okręgu poznańskim. Zdobył ponad 40,5 tys. głosów.
Jacek Tomczak wybory w 2007 roku wygrał, ale jako kandydat PiS. Uzyskał wówczas drugi wynik dla tej partii po Zycie Gilowskiej.
Po rezygnacji Gilowskiej z mandatu, jej miejsce zajął Jan Filip Libicki. Ten, wraz z Tomczakiem, w 2009 roku zrezygnował z członkostwa w PiS, a poznańskie struktury partii utraciły swoich przedstawicieli w Sejmie.
Prawo i Sprawiedliwość, podobnie jak w 2007 roku, zdobyło prawdopodobnie dwa mandaty. Otrzymają je zapewne poznański radny Tadeusz Dziuba i dotychczasowy poseł Tomasz Górski.
"W okręgu poznańskim z reguły mieliśmy poparcie w granicach około 20 proc, niestety poza ten dotychczasowy standard nie wyszliśmy. Wynik nie jest satysfakcjonujący" - powiedział PAP Dziuba.
Tadeusz Dziuba jest pełniącym obowiązki prezesa struktur partii w regionie, był wojewodą wielkopolskim, bez powodzenia starał się o fotel prezydenta Poznania w ostatnich wyborach samorządowych.
Tomasz Górski będzie posłem po raz trzeci, wcześniej startował z okręgu poznańskiego i okręgu pilskiego.
W 2009 roku bez powodzenia kandydował do Parlamentu Europejskiego. Policja podejrzewała go o nieprawidłowości przy organizacji i finansowaniu tej kampanii, ale we wrześniu sąd w Poznaniu ze względu na przedawnienie odmówił wszczęcia postępowania w tej sprawie.
Nową osobą w parlamencie będzie 36-letni przedsiębiorca Maciej Banaszak, lider listy Ruchu Palikota. Jak powiedział PAP, dobry wynik jego partii nie był dla niego zaskoczeniem.
"Jest to wynik ogromnej pracy, zapotrzebowania na taką partię jak nasza a także wielu błędów popełnionych przez SLD w trakcie kampanii" - powiedział.
Jak dodał, liczy na przywrócenie w nowej kadencji Sejmu komisji "Przyjazne Państwo". "To jest coś, co jest potrzebne nam, Polakom: uproszczenie wszelkich procedur, walka z biurokracją. Będę się starał pomagać przedsiębiorcom, sam nim jestem od kilkunastu lat, wiem, jakie są problemy tego środowiska i w jaki sposób można je usunąć" - powiedział.
Banaszak ma wykształcenie średnie, od 18 lat prowadzi firmę importującą sprzęt biurowy. Oprócz niej w 2007 roku wraz z kolegami założył największy w Poznaniu salon motocyklowy. Żonaty, ma trzyletnią córkę.
Ostatni mandat w okręgu przypadł najprawdopodobniej startującej z drugiego miejsca na liście posłance SLD Krystynie Łybackiej. Zdobyła ona ponad czterokrotnie więcej głosów niż lider listy, przewodniczący Unii Pracy, radny sejmiku Waldemar Witkowski.
Łybacka była ministrem edukacji narodowej i sportu, w parlamencie zasiada nieprzerwanie od 1991 roku. (PAP)
rpo/ son/ jra/
