Akcje na giełdach w USA spadły nieznacznie w poniedziałek, chociaż przez większą część dnia zyskiwały po danych o dochodach i wydatkach amerykanów w lutym. Pod koniec sesji spadały akcje spółek paliwowych, a rosły - firm telekomunikacyjnych.
Na zamknięciu Dow Jones Industrial spadł o 0,18 proc. do 12.197,88 pkt.
Nasdaq Comp. zniżkował o 0,45 proc. i wyniósł 2.730,68 pkt.
Indeks S&P 500 spadł o 0,27 proc. i wyniósł na koniec dnia 1.310,19 pkt.
Oddział Fed w Dallas poinformował, że wskaźnik aktywności wytwórczej Dallas Fed spadł w marcu do 11,5 pkt. W lutym odnotowano wskaźnik na poziomie 17,5 pkt po korekcie. Ankietowani przez agencję Bloomberg analitycy spodziewali się wzrostu wskaźnika do 18,4 pkt.
Krajowe Stowarzyszenie Pośredników w Handlu Nieruchomościami (National Association of Realtors) poinformowało, że liczba umów na sprzedaż domów, podpisanych w lutym przez Amerykanów, wzrosła miesiąc do miesiąca o 2,1 proc. Analitycy z Wall Street spodziewali się w lutym, że liczba umów na sprzedaż domów pozostanie bez zmian. W styczniu liczba podpisanych umów na sprzedaż domu (pending home sales) spadła o 2,8 proc. miesiąc do miesiąca.
Z kolei Departament Handlu podał, że wydatki amerykańskich konsumentów w lutym wzrosły o 0,7 proc. miesiąc do miesiąca, podczas gdy w styczniu wzrosły o 0,3 proc. po korekcie. Dochody Amerykanów wzrosły natomiast o 0,3 proc., wobec wzrostu o 1,2 proc. w poprzednim miesiącu. Ekonomiści spodziewali się, że wydatki konsumenckie wzrosną o 0,5 proc. oraz że dochody wzrosną o 0,4 proc.
Ze spółek rosły ponad 10 proc. akcje Alcatel-Lucent, gdyż analitycy Goldman Sachs podnieśli ich rekomendację z "neutralnie" do "kupuj".
Spadły akcje eBay po informacji, że spółka ta za 2,4 miliarda dolarów ma przejąć GSI Commerce.
Lekko zniżkowały akcje Wal-Mart Stores, a spółka zapowiedziała ponowne otwarcie 12 sklepów w Japonii zamkniętych po niedawnym trzęsieniu ziemi w tym kraju.
W ślad za rosnącymi cenami ropy naftowej drożały w pierwszej części dnia akcje koncernów paliwowych notowanych na nowojorskiej giełdzie. Wśród drożejących firm znalazły się m.in. Halliburton i Schlumberger. Potem ropa zaczęła jednak tanieć, a akcje spółek z tego sektora spadały.
Robert W. Baird podniósł ceny docelowe dla akcji szeregu firm z branży telekomunikacyjnej, w tym dla AT&T i Verizon. (PAP)
pr/ akl/
