(dochodzą informacje nt. okoliczności wypadku, stanu pasażerów i przywrócenia ruchu kolejowego)
29.1.Olsztyn (PAP) - Młoda kobieta zginęła na miejscu w wyniku zderzenia autobusu z pociągiem relacji Ełk- Wrocław, do którego doszło w poniedziałek ok. południa w miejscowości Biedaszki Duże (Warmińsko-Mazurskie). Przez 3,5 godziny ruch pociągów na odcinku Ełk-Olsztyn był wstrzymany.
Kierowca autobusu powiedział policjantom, że widział zbliżający się pociąg, próbował hamować, lecz na śliskiej nawierzchni pojazd nie mógł się zatrzymać. Z tego powodu podjął próbę przejechania przez przejazd przed pociągiem.
"Pociąg uderzył w tył autobusu opuszczającego przejazd. Kierowca był trzeźwy. Autobus należał do prywatnego przewoźnika i jechał z Olsztyna do Kętrzyna. Podróżowało nim osiem osób" - poinformowała PAP rzeczniczka warmińsko-mazurskiej policji, Anna Siwek.
W pierwszych doniesieniach na temat wypadku policja informowała o czterech rannych osobach. Jak się jednak okazało, wszystkim z nich udzielono pomocy na miejscu i - według policji - "nie było potrzeby przewożenia ich na dalsze leczenie".
Zespół prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie poinformował również, że wypadek wydarzył się na niestrzeżonym przejeździe (nie na strzeżonym, jak wstępnie informowano - PAP), wyposażonym w ostrzegawczą sygnalizację świetlną.
Po zbadaniu miejsca wypadku przez policję i prokuratora, na odcinku między Ełkiem i Olsztynem przywrócono już ruch kolejowy.(PAP)
sos/ wkr/ gma/