5 byków śmiertelnie stratowało gospodarza, który wszedł na pole, by dokonać obrządku zwierząt -poinformowała w sobotę warmińsko-mazurska policja. Do wypadku doszło w jednej z wsi koło Ełku.
Według rzeczniczki Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie, Anny Siwek, śmierć 57-letniego rolnika nastąpiła w wyniku nieszczęśliwego wypadku.
"Mężczyzna poszedł obrządzić byki i gdy znalazł się w ich pobliżu został zaatakowany. Gdy policjanci pojawili się na miejscu nie można było podejść do ciała, ponieważ zwierzęta je otoczyły i nie chciały odejść" - powiedziała PAP rzeczniczka.
Jak dodała Siwek, dopiero pomoc straży pożarnej, która rozpędziła byki polewając je wodą, pozwoliła na zbliżenie się do zwłok i zabranie ciała z miejsca wypadku. O losie byków ma zdecydować lekarz weterynarii. (PAP)
sos/ ls/