Dwóch funkcjonariuszy Służby Celnej z polsko-rosyjskiego przejścia granicznego w Bezledach zatrzymali policjanci z wydziału do walki z korupcją. Zatrzymano też trzech rosyjskich przemytników, podejrzanych o wręczanie celnikom łapówek - podała w środę policja.
Jak poinformowała sierż. Mariola Ostaszewska z warmińsko-mazurskiej policji, dowody przeciwko dwóm skorumpowanym celnikom z Bezled zebrano w wyniku kilkumiesięcznego rozpracowania operacyjnego. Obaj funkcjonariusze Służby Celnej, którzy pracowali na polsko-rosyjskiej granicy od kilku lat, zostali zatrzymani we wtorek przez policję.
Wraz z nimi zatrzymano trzech Rosjan podejrzewanych o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, korumpującej celników oraz przemycającej do Polski papierosy i alkohol. W areszcie znalazł się domniemany szef gangu 43-letni Jurij K. oraz pomagający mu w szmuglu Jegor S. i Roman D.
Za przyjęcie korzyści majątkowej w zamian za odstąpienie od czynności służbowych funkcjonariuszom Służby Celnej grozi kara 10 lat pozbawienia wolności. Jurijowi K. i jego wspólnikom za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, przemyt i korumpowanie celników grozi do 12 lat więzienia.
Na trop grupy wpadli funkcjonariusze Wydziału do Walki z Korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie oraz Zarządu Spraw Wewnętrznych Straży Granicznej. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Bartoszycach.(PAP)
mbo/ pz/