Policja wyjaśnia okoliczności i przyczyny śmierci 59-letniego Francuza, mieszkającego w Belgii, który zginął podczas jazdy quadem na poligonie wojskowym koło Orzysza (Warmińsko-Mazurskie).
Z wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna mógł nie zachować należytej ostrożności i prędkości podczas jazdy czterokołowym pojazdem.
Monika Wejknis z warmińsko-mazurskiej policji poinformowała w piątek PAP, że do wypadku doszło w czwartek podczas prezentacji pojazdów jednej z firm. W imprezie uczestniczyło około 30 obcokrajowców: przedstawicieli firmy i dziennikarzy.
Podczas jazdy wyznaczoną trasą jeden z uczestników wycieczki 59- letni Christian D. uderzył w kamienną balustradę z metalową poręczą. Przygnieciony quadem mężczyzna doznał obrażeń klatki piersiowej. Mimo podjętej reanimacji przez grupę medyczną, będącą na miejscu, oraz zespół karetki pogotowia, zmarł po przewiezieniu do szpitala.
Organizator miał zgodę na przeprowadzenie imprezy; było na niej również zabezpieczenie medyczne. Uczestnicy wycieczki mieli doświadczenie w jeździe quadami. (PAP)
ali/ bno/