Mieszkańcy Wilamowa (Warmińsko-mazurskie) blokują w poniedziałek przejazd drogą wojewódzką Morąg-Małdyty, w ten sposób żądają jej remontu oraz budowy chodników. Według policji protest jest nielegalny. Policjanci nie wykluczają skierowania sprawy do sądu.
Droga wojewódzka nr 519 łączy się z drogą krajową nr 7 Gdańsk-Warszawa, wielu kierowców, jadących z Gdańska w kierunku Olsztyna, wybiera drogę przez Morąg.
Według komendanta komisariatu policji w Morągu Marcina Malinowskiego przez jezdnię w dwóch miejscach miejscowości Wilamowo przechodzi około 40 osób. "Co jakiś czas uczestnicy umożliwiają przejazd samochodów przez blokadę, autobusy przewożące pasażerów przepuszczane są od razu"- powiedział Malinowski.
Protestujący mieszkańcy domagają się remontu drogi. Ich zdaniem jezdnia jest w fatalnym stanie, a w miejscowości Wilamowo nie ma chodników dla pieszych.
Dyrektor Wojewódzkiego Zarządu Dróg Wojewódzkich Waldemar Królikowski powiedział PAP, że remont drogi nr 519 Morąg - Małdyty planowany jest w tym roku.
"Trwa uzupełnianie dokumentacji przed rozpoczęciem modernizacji drogi, jeśli przebiegnie to sprawnie, to remont może ruszyć we wrześniu, a najpewniej w grudniu tego roku. Po modernizacji - finansowanej z programu unijnego - droga będzie miała zatoki postojowe, autobusowe, chodniki oraz wzmocnione zostaną konstrukcje jezdni" - zapewnił Królikowski.
Policja poinformowała uczestników blokady, że protest jest nielegalny. "Protestujący zostali wylegitymowani i sfilmowani. Nie wykluczamy, że ukarzemy protestujących mandatami, a gdy nie przejmą mandatów skierujemy sprawę do sądu grodzkiego" - powiedział Malinowski. (PAP)
(planujemy kontynuację)
ali/ amac/