Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Warmińsko-mazurskie: Rosjanie cofają podróżnych przewożących kiełbasę

0
Podziel się:

Na drogowych przejściach granicznych z Rosją służby celne Federacji
Rosyjskiej cofają swoich obywateli, którzy próbują przywieźć do obwodu kaliningradzkiego nawet
niewielkie ilości kiełbas, czy mielonego mięsa. Argumentują to zakazem wwozu z Polski wieprzowiny.

Na drogowych przejściach granicznych z Rosją służby celne Federacji Rosyjskiej cofają swoich obywateli, którzy próbują przywieźć do obwodu kaliningradzkiego nawet niewielkie ilości kiełbas, czy mielonego mięsa. Argumentują to zakazem wwozu z Polski wieprzowiny.

Rosja wprowadziła zakaz importu wieprzowiny z całej UE pod koniec stycznia w związku z wykryciem wirusa afrykańskiego pomoru świń (ASF) na Litwie. Niedawno dwa przypadki ASF u dzików stwierdzono również w Polsce. Mimo to, jak się nieoficjalnie dowiedziała PAP, do niedawna Rosjanie bez przeszkód wwozili do swojego kraju przez drogowe przejścia graniczne wyroby mięsne kupione w polskich sklepach. Od kilku dni jednak rosyjscy celnicy cofają podróżnych, którzy mają w bagażu np. mięso mielone, czy wędzone kiełbasy.

"Wiemy o kilku takich przypadkach" - przyznał w rozmowie z PAP rzecznik prasowy Izby Celnej w Olsztynie Ryszard Chudy. Dodał, że polscy celnicy odprawili Rosjan bez kłopotów i pozwolili im jechać do domów.

Jak powiedział PAP Chudy, Rosjanie cofnęli z granicy m.in. podróżnego, który wiózł pół kg mielonego surowego mięsa wieprzowego oraz 1,46 kg wędzonej kiełbasy.

"Ci podróżni przyznali, że powołano się na przepisy o wwozie polskiej wieprzowiny na teren Rosji" - powiedział PAP Chudy.

Rosjanie z obwodu kaliningradzkiego nagminnie robią zakupy spożywcze w polskich sklepach, ponieważ żywność jest w Polsce o 30-40 proc. tańsza niż w Rosji, ma też opinię smaczniejszej i zdrowszej. Wielu Rosjan przyjeżdża do Polski korzystając z udogodnień małego ruchu granicznego.

Rosjanie kupują też w Polsce sprzęt RTV i AGD oraz materiały budowlane, korzystają z usług, np. serwisowania aut, strzygą w Polsce włosy, korzystają z usług SPA i salonów kosmetycznych.

Pracujący na przejściach granicznych z Rosją celnicy w nieoficjalnych rozmowach przyznali PAP, że działania Rosjan mają podtekst polityczny. "Choć Moskwa jest daleko, my na granicy czujemy od razu jej decyzje w relacjach z rosyjskimi partnerami" - przyznali. (PAP)

jwo/ je/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)