21.2.Olsztyn (PAP) - Do szarpaniny między księdzem a 16-letnim gimnazjalistą doszło we wtorek na lekcji religii w Prostkach (Warmińsko-Mazurskie). Katecheta podejrzewał ucznia o posiadanie narkotyków. Podejrzenia się nie potwierdziły.
Powiadomiona o zajściu policja nie znalazła u ucznia środków odurzających. "Policjanci sprawdzili informacje o narkotykach. Przeszukania nie przyniosły potwierdzenia podejrzeń" - powiedziała PAP Anna Siwek z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.
Według ustaleń funkcjonariuszy, 36-letni ksiądz chciał przeszukać plecak ucznia. Chłopak odmówił i wtedy doszło do "rękoczynów", w wyniku których ksiądz ma rozcięty łuk brwiowy, a uczeń zadrapania rąk i szyi.
"Podczas szarpaniny z plecaka wysypała się cała zawartość. Koledzy pomogli chłopcu pozbierać wszystko, ale ksiądz nadal trzymał plecak, wtedy uczeń wybiegł z klasy. Ksiądz złapał go na korytarzu, lecz chłopak się wyrwał. Potem wrócił do szkoły ze swoim ojcem" - wyjaśniła Małgorzata Rolińska z KWP.
Przyczyny zajścia mają być szczegółowo wyjaśniane. (PAP)
sos/ jra/