12 osobom postawiono zarzuty udziału w gangu zajmującym się nielegalnym przerabianiem produktów ropopochodnych na olej napędowy - poinformował PAP w środę rzecznik olsztyńskiej prokuratury okręgowej Mieczysław Orzechowski.
Zarzuty te dotyczą m.in. kierowania i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, oszustw i narażenia skarbu państwa na wielomilionowe straty z powodu niezapłaconej akcyzy.
Wobec pięciu spośród 12 zatrzymanych śledczy złożyli do sądu wnioski o aresztowanie. Za udział w zorganizowanej grupie przestępczej i oszustwa grozi kara do 10 lat więzienia.
Jak podał prokurator Orzechowski śledztwo w sprawie "mafii paliwowej" wszczęto po ustaleniach funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego w Olsztynie. Wynikało z nich, że gang działał od marca do września tego roku na terenie pięciu województw warmińsko- mazurskiego, podkarpackiego, śląskiego, mazowieckiego i kujawsko- pomorskiego.
Członkowie grupy kupowali w jednej z rafinerii na południu Polski produkty ropopochodne takie jak benzyna do lakieru, nafta ochronna oraz olej bazowy. Są to produkty, wobec których zawieszona jest opłata podatku akcyzowego. Następnie przewożono te chemikalia cysternami do stacji paliw i baz paliwowych, tam mieszano i sprzedawano jako olej napędowy. Rozlewano także do beczek i sprzedawano okolicznym rolnikom. Gang fałszował też dokumenty wystawiając fikcyjne faktury tak, by ukryć fakt przerobu produktów ropopochodnych. (PAP)
ali/ pz/ mag/