W związku z awarią sygnalizatora składy metra jadące w kierunku Kabat, między Politechniką a Polem Mokotowskim, muszą zwolnić do minimalnej prędkości. To powoduje opóźnienia na całej linii - poinformował w środę PAP rzecznik metra Krzysztof Malawko.
"Doszło do awarii sygnalizatora, który wskazuje, że tor między stacją Politechnika a Pole Mokotowskie jest zajęty. W związku z tym, ze względów bezpieczeństwa, tam jest ograniczenie prędkości i ruch pociągów odbywa się po upewnieniu się, że peron stacji Pole Mokotowskie jest wolny" - powiedział Malawko.
Dodał, że opóźnienia mogą sięgać nawet 10 minut, ale przed zakończeniem porannych godzin szczytu nie da się usterki naprawić. Prawdopodobnie po godzinie 10 odcinek zostanie zamknięty w celu naprawy sygnalizatora. (PAP)
gdyj/ itm/