(dochodzą szczegółowe informacje)
18.1.Warszawa (PAP) - Po badaniach okazało się, że dziecko, którego zwłoki znaleziono w piątek przed południem w pobliżu kanału odpływowego do Wisły w Centrum Warszawy, to chłopiec. Ustalono też, że był noworodkiem.
Policja początkowo informowała, że dziecko mogło mieć 5-6 miesięcy.
"Zwłoki są w stanie znacznego rozkładu. Trudno było określić wiek dziecka i jego płeć. W czasie szczegółowych oględzin znaleziono pępowinę świadczącą o tym, że jest to noworodek" - wyjaśnił Andrzej Browarek z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.
Chłopczyk został odnaleziony przez mężczyznę, który czyścił separator na kanale odpływowym, niedaleko szpitala położniczego przy ul. Karowej. Dziecko znajdowało się w worku leżącym na brzegu Wisły.
"Natychmiast powiadomił o tym patrolujących okolicę policjantów" - dodał Browarek.
Policjanci ustalają teraz okoliczności tragedii. Według biegłego dziecko mogło nie żyć od kilku miesięcy.
Worek ze zwłokami noworodka - według wstępnych ustaleń śledczych - został prawdopodobnie wrzucony do Wisły.(PAP)
pru/ wkr/ woj/