Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Warszawa: Marcinkiewicz kontra Gronkiewicz-Waltz

0
Podziel się:

Na Mazowszu najbardziej prestiżowa
rozgrywka w II turze wyborów odbędzie się w Warszawie pomiędzy
kandydatami PiS i PO: Kazimierzem Marcinkiewiczem i Hanną
Gronkiewicz-Waltz. Ponadto po raz drugi do urn pójdą wyborcy w
Radomiu, Płocku, Ostrołęce i Siedlcach.

Na Mazowszu najbardziej prestiżowa rozgrywka w II turze wyborów odbędzie się w Warszawie pomiędzy kandydatami PiS i PO: Kazimierzem Marcinkiewiczem i Hanną Gronkiewicz-Waltz. Ponadto po raz drugi do urn pójdą wyborcy w Radomiu, Płocku, Ostrołęce i Siedlcach.

Na Marcinkiewicza w pierwszej turze głosowało - 38,67 proc. warszawiaków, na Gronkiewicz-Waltz - 34,47 proc.

Wbrew oczekiwaniom, Gronkiewicz-Waltz nie otrzymała poparcia od kandydata Lewicy i Demokratów Marka Borowskiego, który był na trzecim miejscu w I turze wyborów na prezydenta stolicy. Jak tłumaczył w ubiegłym tygodniu Borowski, jego decyzja podyktowana została niejasną postawą polityków PO w sprawie współpracy z centrolewicą w stolicy. To głosy kandydata centrolewicy, który zdobył ponad 22 proc. poparcie, mogą zdecydować o ostatecznym wyniku w stolicy.

Tymczasem na pięć dni przed II turą wyborów zmienił się lider wyścigu o prezydenturę Warszawy. Na czoło powtórnie wysforował się Kazimierz Marcinkiewicz - wynika z sondażu przeprowadzonego we wtorek dla "Dziennika" przez TNS OBOP na 1021-osobowej grupie stołecznych wyborców.

51 proc. mieszkańców Warszawy, spośród tych, którzy zadeklarowali, że pójdą do wyborów i mają już swojego kandydata, zamierza głosować na Marcinkiewicza. Za Gronkiewicz-Waltz opowiada się 49 proc. ankietowanych.

Z sondażu wynika, że kandydatka Platformy Obywatelskiej straciła w porównaniu z poprzednimi badaniami sporo głosów elektoratu Marka Borowskiego. Elektorat ten częściej odpowiada teraz "nie wiem na kogo zagłosuję", bądź wręcz, że "nie pójdzie głosować".

Do II tury wyborów dojdzie także w innych większych miastach Mazowsza.

W Radomiu zmierzą się ze sobą Andrzej Kosztowniak (PiS), który otrzymał w pierwszej turze 29,6 proc. głosów i obecny prezydent miasta Zdzisław Marcinkowski (Stowarzyszenie Radomianie Razem) cieszący się poparciem 20,82 proc. wyborców.

Kosztowniak nie otrzymał oficjalnego poparcia żadnej partii przed drugą turą wyborów prezydenckich. Wsparcie dla niego wyraził kilka dni temu premier Jarosław Kaczyński, który przyjechał w tym celu do Radomia. Marcinkowski ma poparcie radomskiego SLD.

W Płocku zmierzą się kandydaci czołowych partii. Ubiegający się o reelekcję Mirosław Milewski (PiS) przeszedł do drugiej tury z wynikiem 44,57 proc. Zetrze się w niej z dotychczasowym radnym Andrzejem Nowakowskim (PO), który w pierwszej turze otrzymał poparcie od 17,32 proc. głosujących.

Wyborcze szranki nie zakończyły się też w Ostrołęce. Kandydat PiS Janusz Kotowski (42,83 proc. w pierwszej turze) będzie walczył z dotychczasowym prezydentem Ryszardem Załuską (Bezpartyjny Komitet R. Załuski), który w pierwszym głosowaniu otrzymał 18,41 proc. głosów.

Druga potyczka odbędzie się też w Siedlcach. Wojciech Kudelski (PiS), po otrzymaniu 23,6 proc. głosów zakwalifikował się do drugiej tury z obecnym prezydentem Mirosławem Symanowiczem (KW STS), na którego oddało swój głos 28,44 proc. wyborców.

Na Mazowszu druga tura zorganizowana zostanie w sumie w 88 gminach i miastach. W 50 miejscach walczyć będą kandydaci komitetów lokalnych.

Pojedynek wyborczy, w którym walczyć będą kandydaci lokalnych komitetów z kandydatami partyjnymi odbędzie się w 29 miejscach. Natomiast kandydaci partyjni rywalizować będą w 9; PO-PiS: w Warszawie, Płocku, Żyrardowie, Ząbkach i Ciechanowie; PiS-PSL: w gminach Sarnaki i Jastrzębia; PSL-Samoobrona: w gminach Załuski i Suchożebry. (PAP)

stk/ ilo/ par/ woj/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)