(dochodzi wypowiedź rzecznika stołecznego Ratusza)
22.5.Warszawa (PAP) - Osiem osób, w tym kilkuletnie dziecko, zostało rannych w wyniku wybuchu, prawdopodobnie gazu, do którego doszło w czwartek po południu w trzypiętrowym budynku w warszawskich Włochach.
Jak poinformował PAP Mariusz Mrozek z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji, wybuch nastąpił w budynku przy ul. Globusowej, w mieszkaniu na parterze.
"Parter został praktycznie całkowicie zniszczony. Powypadały też szyby z okien na wyższych kondygnacjach. Ze wstępnych ustaleń wynika, że naruszona została konstrukcja kamienicy. Osoby które ewakuowano prawdopodobnie nie będą mogły już tu wrócić" - dodał Mrozek.
Jak zaznaczył, budynek będą jeszcze sprawdzać inspektorzy nadzoru budowlanego.
Strażacy odgruzowują parter budynku i sprawdzają, czy nikogo tam nie ma. "Musimy brać pod uwagę każdą hipotezę. Akcja będzie trwała dopóty, dopóki dokładnie wszystkiego nie sprawdzimy" - zaznaczył Mrozek.
Wcześniej ewakuowano osoby z wyższych pięter. Ponieważ uszkodzone były schody, używano do tego m.in. podnośników. Na miejsce podstawiono autokar dla mieszkańców kamienicy, przygotowywane jest zaplecze socjalne dla nich i noclegi.
Według ratowników ranni mają różne obrażenia, w tym poparzenia. Wybuch był tak silny, że niektórzy z nich zostali wyrzuceni na zewnątrz.
Policja będzie wyjaśniać, jak doszło do tragedii. "Być może był to wybuch butli z gazem, być może związany z wadami instalacji gazowej. Będziemy mogli to wyjaśnić dopiero jak zakończy się akcja ratownicza i budynek zostanie oddymiony" - dodał Mrozek.
Tuż po eksplozji w kamienicy wybuchł pożar, udało się go jednak szybko opanować.
Rzecznik stołecznego Ratusza Tomasz Andryszczyk powiedział PAP, że poszkodowanym mieszkańcom na najbliższe dni zostaną zapewnione noclegi oraz posiłki.
Dodał, że władze dzielnicy Włochy oraz warszawskie Biuro Polityki Mieszkaniowej zajmą się ewentualnym przyznaniem lokali socjalnych poszkodowanym osobom. (PAP)
pru/ dol/ je/
